"PiS nie weźmie udziału w marszu 11 listopada. Chcieliśmy, aby był to marsz ponad podziałami politycznymi, bez partyjnych oznaczeń. Chcieliśmy, by nas wszystkich łączyły wyłącznie biało-czerwone barwy, na co niestety nie zgodzili się organizatorzy" – poinformowała na Twitterze rzecznik prasowa PiS oraz wicemarszałek Sejmu, Beata Mazurek.
W marszu nie weźmie udziału również prezydent Andrzej Duda, o czym poinformował wczoraj.
Powody są dokładnie takie same, jak w przypadku partii rządzącej.
Kancelaria Prezydenta prosiła, by na Marszu Niepodległości były tylko biało-czerwone flagi, stowarzyszenie organizujące marsz nie było w stanie zapewnić, że "inne rzeczy nie pojawią się"
– stwierdził wczoraj w Polsat News rzecznik prasowy prezydenta, Błażej Spychalski dodając, że miało to ogromne znaczenie dla decyzji prezydenta.
PiS nie weźmie udziału w marszu 11 listopada.Chcieliśmy, aby był to marsz ponad podziałami politycznymi, bez partyjnych oznaczeń. Chcieliśmy, by nas wszystkich łączyły wyłącznie biało-czerwone barwy, na co niestety nie zgodzili się organizatorzy.
— Beata Mazurek (@beatamk) 30 października 2018