To była pierwsza manifestacja środowisk związanych z KOD po letnich manifestacjach broniących starego układu w wymiarze sprawiedliwości. Widać erozję pomysłów. Organizatorzy czytali fragmenty konstytucji i skandowali hasła w obronie demokracji. Frekwencja była jednak marniutka.
Jesteśmy tutaj, żeby nasz głos w tej bliskości Pałacu Prezydenckiego wybrzmiał i żeby pan prezydent nie zapominał o tym, że oczekujemy od niego przedstawienia propozycji ustaw, które będą zgodne z konstytucją
- podkreśliła przedstawicielka ruchu "Akcja Demokracja" Weronika Paszewska.
Zgromadzeni na Krakowskim Przedmieściu manifestanci skandowali m.in.: "konstytucja", "tak wygląda demokracja".
Odczytywano fragmenty konstytucji oraz listy poświęcone reformie sądownictwa, które obywatele skierowali do prezydenta w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Wszystko przeplatane było muzyką graną na żywo. Na scenie stanęło nawet puste krzesło dla Andrzeja Dudy, które miało symbolizować miejsce, w którym "powinien być prezydent".
50 minut a GW już zakończyła transmisję on line z sprzed pałacu prezydenckiego??? Fakt ludzi kilkoro, wstyd im??https://t.co/kIQZznsEpZ
— babcia hania (@babcia_hania) 22 września 2017
"Wszystkie światła na prezydenta" czyli ludzie przypominają prezydentowi, że obiecał poprawić ustawy o KRS i SN @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/4hyV4tTJ4e
— Anna Józefowicz (@aniajozia) 22 września 2017
W lipcu środowiska związane z KOD i tzw. totalną opozycją organizowały manifestacje.
Czytaj też: Ależ ich zabolało. Po zmianie ustaw o sądach i KRS kodziarze skrzykują się pod sejmem
Przypomnijmy, tylko w okresie od 1 stycznia do 31 lipca 2017 r. Akcja Demokracja otrzymała z zagranicy wsparcie finansowe w wysokości 90 tys. euro. Co najciekawsze, wszyscy tegoroczni sponsorzy Akcji Demokracji są powiązani z Niemcami: dwaj donatorzy to fundacje zarejestrowane za naszą zachodnią granicą, natomiast na czele rady nadzorczej trzeciego stoi Caio Koch-Weser - były wiceminister finansów Niemiec i były wiceprezes Deutsche Banku. O sprawie informowała ostatnio "Gazeta Polska".
Czytaj więcej: Dostają pieniądze od Niemców. I znów szykują manifestację przed Pałacem Prezydenckim
24 lipca prezydent Duda poinformował, że podjął decyzję o zawetowaniu ustaw: o Sądzie Najwyższym i o Krajowej Radzie Sądownictwa; zapowiedział też przygotowanie swoich projektów ustaw o SN i KRS w ciągu dwóch miesięcy. Projekty mają być przedstawione w poniedziałek 25 września.