Lewica przechodzi kryzys; Jarosław Gowin próbuje budować ugrupowanie centrowe, z ludźmi o nawet lewicowych poglądach - tak wiceszef klubu PiS Marek Suski skomentował w poniedziałek przejście wiceszefowej klubu Lewicy Moniki Pawłowskiej do Porozumienia.
Wiceszefowa klubu Lewicy Monika Pawłowska poinformowała wczoraj wieczorem, że przechodzi do Porozumienia Jarosława Gowina. Dodała, że nie wstępuje do klubu parlamentarnego PiS i pozostanie posłem niezrzeszonym.
Suski pytany w Radiu ZET o komentarz do decyzji Pawłowskiej, ocenił, że "rzeczywiście jest tak, że Lewica przechodzi kryzys". Wskazał m.in. na opublikowane w czwartek oświadczenie byłego szefa SLD Leszka Millera, w którym nawiązał do zjednoczenia Sojuszu i Wiosny w Nową Lewicę i przywołał 2007 r., kiedy to pierwszy raz opuszczał partię. "Tym razem nie ja opuszczam SLD, ale SLD opuszcza mnie" - stwierdził.
"Ci, można powiedzieć starsi towarzysze, krytycznie oceniają tą młodą lewicę, która jest bardzo ideologiczna, ale ideologiczna w jednym kierunku"
- ocenił Suski. Jego zdaniem, "części ludzi na lewicy uważa, że trzeba się zająć ważnymi sprawami dla Polski, a nie wojnami ideologicznymi wewnątrz lewicy" - dodał.
Wiceszef klubu PiS był pytany, czy cieszy się z dołączenia Pawłowskiej do Zjednoczonej Prawicy, która opowiadała się wielokrotnie za liberalizacją prawa aborcyjnego. "To kwestia sumienia" - oświadczył. "U nas nie ma dyscypliny, ale to jest pewnie wyjątek w Zjednoczonej Prawicy, aczkolwiek słyszałem, że nie będzie przystępować od klubu PiS" - podkreślił.
Suski dopytywany o cel transferu Pawłowskiej do partii Gowina, zaznaczył, że "nie wie".
"Sądzę, że (Gowin) próbuje budować swoje ugrupowanie, a ponieważ jest bardziej na lewo od PiS, dużo bardziej niż partia Zbigniewa Ziobry, buduje taką centrową grupę, składająca się z ludzi o nawet lewicowych poglądach"
- ocenił.
Wiceszef klubu Lewicy Krzysztof Śmiszek pytany o odejście Pawłowskiej odparł, że "nie wie, o co chodzi".
"Pani poseł do ostatniej chwili pracowała dla klubu i angażowała się w lewicowe kwestie. Przejście z Lewicy, z Wiosny, z postępowej, progresywnej partii do partii człowieka, którzy jeszcze niedawno mówił, że słyszy głos zarodków wydaje mi się dosyć groteskowe i niezrozumiałe"
- powiedział Śmiszek.