Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Propozycje PO uderzają w wolność Polaków: "Nie chcemy by mówili, co mamy jeść, jak się ubierać i kiedy wypoczywać"

Poseł PiS Iwona Arent podczas konferencji prasowej zapewniła, że reprezentowane przez nią ugrupowanie będzie dbało o wolność Polaków, która przejawia się m.in. prawem do jedzenie tego, na co się ma ochotę, podróżowania i kupowania ubrań. "Najważniejsze jest dobro Polaków, bezpieczeństwo mieszkaniowe, energetyczne i militarne, potem dopiero ratowanie klimatu" - mówiła Arent.

Rafał Trzaskowski popiera politykę klimatyczną C40
Rafał Trzaskowski popiera politykę klimatyczną C40
Fot. Tomasz Jędrzejowski/ Gazeta Polska

W sobotę w Olsztynie poseł PiS Iwona Arent i lokalni działacze tego ugrupowania zwołali konferencję prasową nt. "programu PO ujawnionego przez Rafała Trzaskowskiego". Podobne konferencje i akcje mają się odbywać w całej Polsce, co w piątek zapowiedział rzecznik prasowy PiS Rafał Bochenek.

PO chce ingerować w wolność Polaków

Arent i pozostali uczestnicy konferencji podkreślali, że propozycje programowe PO - bo za takie uważają deklaracje zawarte w deklaracji C40 - uderzają w wolność Polaków rozumianą jako wolny wybór tego, co ludzie mogą jeść, ile i jak podróżować, i jak często kupować ubrania.

To, co proponuje PO to radykalny sposób ograniczania wolności. Nie godzimy się na to, by PO mówiła Polakom, mówiła nam, co mamy jeść, jak się ubierać i kiedy wypoczywać. PO mówi, że jest partią wolnościową, a w tym momencie ograniczają wolność ludzi. Z pełną odpowiedzialnością (...) mówię: nie, nie godzimy się na taki program PO, która nas tak chce ograniczyć

- mówiła poseł Arent.

Najpierw ludzie, potem klimat

Poseł Arent podkreślała, że "najważniejsze jest dobro Polaków, bezpieczeństwo mieszkaniowe, energetyczne i militarne".

Potem dopiero ratowanie klimatu. Od dłuższego czasu stawiamy w PiS na zrównoważone źródła energii

- dodawała i przypomniała, że rząd PiS rozwinął możliwości korzystania z fotowoltaiki, czy wprowadził dopłaty do wymiany kopciuchów.

PO chce powrotu do PRLu?

Pełnomocnik PiS w okręgu ełckim Mateusz Szkaradziński poinformował, że po ujawnieniu planów zawartych w C40 odebrał wiele telefonów od rolników zaniepokojonych możliwościami blokowania produkcji zwierzęcej.

W PRL były kartki, które pozwalały kupić określoną ilość mięsa, nie chcemy do tych czasów wracać

- mówił, nawiązując do propozycji ograniczenia spożywania mięsa.

C40 zostało powołane w 2005 r. przez burmistrzów 18 największych miast - w tym Warszawy - by przeciwdziałać kryzysowi klimatycznemu. W 2021 r. ponad 1000 lokalnych samorządów dołączyło do inicjatywy C40 ograniczenia wzrostu średniej globalnej temperatury.

 



Źródło: pap, niezalezna.pl

#PO #robaki #C40 #Rafał Trzaskowski

jm