Choć Polacy w ogromnej większości wyrazili aprobatę dla decyzji o wydaleniu Ludmiły Kozłowskiej z Unii Europejskiej, to znaleźli się obrońcy aktywistki "Otwartego Dialogu". Kurtyna opada, gdy widzimy, kto stanął za Ukrainką. Teraz już wszystko jasne…
W obronie Ludmiły Kozłowskiej stanął nie kto inny jak Tomasz Lis. Redaktor naczelny "Newsweeka" to jeden z największych zwolenników "totalnej opozycji". Mimo, iż jest dziennikarzem, to nawet nie próbuje ukrywać swoich poglądów politycznych. Regularnie staje w obronie polityków Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej. Tym razem broni ukraińskiej aktywistki "Otwartego Dialogu".
Nie inaczej zachował się też dyrektor programowy Onetu Bartosz Węglarczyk. To właśnie portal onet.pl ujawnił, że Kozłowska została wydalona z terenu Unii Europejskiej. Węglarczyk ostrzega: "Dziś Ludmiła, bo najłatwej, jutro następni". Tylko czy ktokolwiek znający sytuację polityczną w Polsce weźmie te słowa na poważnie?Żałosny, mściwy reżim małych ludzi. https://t.co/HurFMGegBk
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) 15 sierpnia 2018
Ludmiła Kozłowska wydalona z Polski.
— Bartosz Węglarczyk ???? (@bweglarczyk) 15 sierpnia 2018
To są już prześladowania osób postrzeganych przez władze jako przeciwnicy polityczni. Dziś Ludmiła, bo najłatwiej, jutro następni
https://t.co/9WmWkiWKTL via @OnetWiadomosci
Wśród obrońców szefowej "Otwartego Dialogu" nie mogło także zabraknąć posła Michała Szczerby. Słynie on z działania przy kontrowersyjnych akcjach, więc i tym razem zdecydował się wypowiedzieć. Medialna gwiazda "totalnej opozycji" znów postanowiła zaatakować polski rząd.
#PaństwoPiS i jego funkcjonariusze zachowują się tak samo, jak Rosja, Kazachstan czy Turcja❗️Bez żadnego trybu wydala z Polski, a tym samym ze strefy #Shengen, krytycznych, niewygodnych, opozycyjnych wobec bezprawia rządzących obrońców praw człowieka. https://t.co/VCLne5ab9Q
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) 15 sierpnia 2018
Głos musiała zabrać także Anna Mierzyńska, była dyrektor biura posła Roberta Tyszkiewicza, otwarcie popierająca Platformę Obywatelską. Napisała ona o "nienawiści do Kozłowskiej i jej męża Bartosza Kramka".
Prezes Fundacji Otwarty Dialog została deportowana z terenu Unii Europejskiej na Ukrainę. Dlaczego? "Ściśle tajne", czyli nie wiadomo nic.
— Anna Mierzyńska (@Anna_Mierzynska) 15 sierpnia 2018
Wiadomo natomiast o nienawiści do niej i do jej męża Bartosza Kramka całego szerokiego obozu pro-PiS. https://t.co/udlaUq7Hye
Patrząc na "autorytety", jakie protestują przeciwko wydaleniu Kozłowskiej, jednocześnie ją wspierając, staje się jasne, którą stronę trzymała ukraińska działaczka. Faktem jest również, że tego typu osób jest niewiele. Na Twitterze zdecydowanie przeważają opinie, iż państwo polskie postąpiło bardzo dobrze, wpisując Kozłowską do Systemu Informacyjnego Schengen z najwyższym alertem.