Polska gospodarka ze względu na dynamiczny rozwój i związany z tym bardzo szybki wzrost zapotrzebowania na energię ze strony konsumentów indywidualnych i przemysłu, wymaga pilnej budowy nowych mocy wytwórczych.
- mówił minister Tchórzewski.
Jednocześnie szef resortu energii zapewnił, że Elektrownia Ostrołęka „to ostatnia elektrownia węglowa w Polsce”.
Minister Tchórzewski dodał, po 2021 r., ze względu na „nierentowność modernizacji pod wymogi emisyjne” - tzw. BAT, trzeba będzie wyłączać najstarsze bloki węglowe.
W związku z tym wolumen importowanego węgla, wykorzystywanego w energetyce, będzie się zmniejszać.
- zaznaczył minister Tchórzewski.
Przyjęte w kwietniu 2017 r. przez KE tzw. konkluzje BAT określają standardy zaostrzające normy emisji dla przemysłu, w tym elektrowni węglowych. Wprowadzają m.in. bardziej restrykcyjne wymogi dla takich zanieczyszczeń, jak SO2 (dwutlenek siarki), NOx (tlenki azotu) i pył, niż przewiduje to dyrektywa o emisjach przemysłowych. Dopuszczalnymi poziomami emisji objęte zostały także dodatkowe substancje, takie jak Hg (rtęć), HCl (chlorowodór), HF (fluorowodór) i NH3 (amoniak).
Jeśli chcemy zachować niezależność energetyczną i bezpieczeństwo energetyczne kraju, to budowa nowych, 7-9 MW stałych mocy w ciągu kilkunastu lat jest konieczna. Stąd w propozycji Polityki energetycznej Polski jest propozycja energetyki jądrowej.
- mówił szef resortu energii.