Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Orszak Trzech Króli w Szczecinie

W poniedziałek ulicami stolicy Pomorza Zachodniego przeszedł kolorowy Szczeciński Orszak Trzech Króli. Jak podkreślają jego organizatorzy, udział w nim jest symbolem otwartości polskich domów, życzliwości i zaangażowania.

James Tissot [Public domain]

Początek orszaku zorganizowano na pl. Armii Krajowej przed magistratem. Jego uczestnicy w głośnym i kolorowym korowodzie przeszli pod szczecińską katedrę. Byli to w większości młodzi ludzie i rodziny z dziećmi. Mieli na sobie korony królów, a także nieśli duże kolorowe flagi i śpiewali kolędy.

Niech się pokojem napełni cały Szczecin i cała nasza ziemia nad Odrą i Bałtykiem i niech pokojem napełni się ojczyzna nasza i cała ludzkość w tej wielkiej rodzinie różnych języków, narodów, kultur, wyznań i obrządków

- powiedział do zebranych jeszcze przed rozpoczęciem marszu metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga.

W tym duchu pozdrawiamy dziś szczególnie wszystkich chrześcijan wschodniej tradycji, tzn. i kościół greckokatolicki, i wspólnoty ortodoksyjne, czyli prawosławne i innych chrześcijan wspólnot wschodniego kalendarza, tzw. juliańskiego. Bo tam dziś jest wigilia i wchodzą w Święto Narodzenia Pana

- kontynuował Dzięga. "Idźmy śpiewając, idźmy ogłaszając, że Bóg jest pośród nas" - dodał.

Orszak to radość z tego, że narodził się oczekiwany Mesjasz - powiedział jeden z organizatorów orszaku Przemysław Szymański z Fundacji Life Surfers.

Wracamy do tego, co jest istotą święta, czyli zwrócenia uwagi na to, że Mesjaszem jest małe dziecko, jest człowiek, Bóg - człowiek, który przychodzi, aby nas zbawić

- powiedział Szymański.

W tym roku Szczeciński Orszak zorganizowano po raz dziesiąty. Jego wcześniejsze odsłony według organizatorów gromadziły nawet kilka tysięcy uczestników.

Kościół katolicki 6 stycznia obchodzi uroczystość Objawienia Pańskiego, czyli święto Trzech Króli: Kacpra, Melchiora i Baltazara. Uroczystość Trzech Króli obchodzona jest także jako dzień misyjny. 6 stycznia od 2011 r. jest dniem ustawowo wolnym od pracy.

Według Ewangelii św. Mateusza za panowania w Judei króla Heroda do Betlejem przybyli ze Wschodu mędrcy, gdyż prorocy przepowiedzieli, że urodził się król żydowski. Mędrców w średniowieczu zaczęto nazywać Trzema Królami i nazwa ta przetrwała do czasów obecnych. Ich imiona pojawiły się dopiero w VIII w. W XII w. Kacpra, Melchiora i Baltazara uznano za przedstawicieli Europy, Azji i Afryki. Relikwie mędrców przechowywane są w Kolonii w Niemczech.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#orszak trzech króli

redakcja