Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Opozycjoniści z PRL piszą do Macrona. „W obliczu państwowej przemocy nie możemy milczeć!”

Oczekujemy od Prezydenta Republiki Francuskiej niezwłocznego wstrzymania przemocy wobec manifestantów, godzącej w ich godność, zdrowie i życie - czytamy w oświadczeniu podpisanym przez ponad 250 osób, wśród których znaleźli się opozycjoniści z czasów PRL.

/ Kremlin.ru [CC BY (https://creativecommons.org/licenses/by/4.0)]

W poniedziałek grupa działaczy napisała list do prezydenta Emanuela Macrona, w którym informują, że są „poważnie zaniepokojeni tym, co od dłuższego czasu dzieje się na francuskich ulicach”.

Nasz szczególny niepokój i sprzeciw budzą sceny użycia siły wobec osób zgromadzonych w pochodach i manifestacjach. Bicie bezbronnych ludzi, strzelanie do nich, stosowanie nieuzasadnionej przemocy wobec demonstrantów, którzy korzystają ze swych podstawowych praw obywatelskich do wolności zgromadzeń i wyrażenia sprzeciwu wobec polityki władz, narusza podstawowe prawa człowieka i łamie reguły demokracji. Niczym nie różni się ono od zachowania policji w krajach totalitarnych

- czytamy w apelu.

Autorzy listu zaznaczyli, że „nie zapomną solidarności społeczeństwa francuskiego wobec Węgrów w 1956 roku, Czechów i Słowaków w 1968 roku czy Polaków po wprowadzeniu w Polsce w 1981 roku stanu wojennego”. „Wtedy Francja była dla nas wzorem demokracji” – piszą.

Dziś to my apelujemy do władz Republiki Francuskiej o zaprzestanie przemocy wobec strajkujących i protestujących w miejscach publicznych obywateli i wsłuchanie się w ich głos

- czytamy. 

Apelujący podkreślają jednak, że nie chcą „wypowiadać się o istocie sporu”. „Rozwiązać go muszą sami obywatele Republiki Francuskiej. Jednak w obliczu państwowej przemocy nie możemy milczeć!” – podkreślają.

Oczekujemy od Prezydenta Republiki Francuskiej niezwłocznego wstrzymania przemocy wobec manifestantów, godzącej w ich godność, zdrowie i życie

- czytamy w apelu.

Pod listem podpisali się Janina Jadwiga Chmielowska, Lech Dymarski, Piotr Hlebowicz, Krzysztof Ostaszewski, Ziemowit Pochitonow, Jan Strękowski, Józef Śreniowski oraz 250 innych sygnatariuszy.

W ostatnim czasie w szeregach protestujących znalazła się także służba państwowa - funkcjonariusze straży pożarnej. Przypomnijmy, że, zarówno demonstracje żółtych kamizelek, jak i późniejsze manifestacje są wyrazem sprzeciwu wobec reformie emerytalnej oraz samej polityce obecnego prezydenta Francji Emmanuela Macrona.

Więcej nagrań dostępnych TUTAJ.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Francja #opozycjoniści z czasów PRL #manifestacje we Francji #Emmanuel Macron

redakcja