Chaos we Francji! Korki, zamieszki, paraliż komunikacji. To sprzeciw wobec polityki Macrona! WIDEO
Piątek we Francji jest drugim dniem chaosu w transporcie, zamkniętych szkół i zbyt małej obsady personelu w szpitalach w związku ze strajkiem generalnym. Związki zawodowe zapowiedziały, że nie ustąpią dopóki prezydent Emmanuel Macron nie wycofa się z reformy emerytalnej.
Wczoraj znaczna część Francji zatrzymała się w związku ze strajkiem generalnym pracowników transportu lotniczego, kolejowego i miejskiego. Do akcji protestacyjnej dołączyli także nauczyciele, lekarze, strażacy, urzędnicy i policja. W Paryżu policja użyła gazu łzawiącego przeciwko demonstrantom rzucającym świecami dymnymi i kamieniami - w wyniku interwencji sił porządkowych zatrzymano kilkadziesiąt osób.
Image forte et lourde de sens ! Des dizaines de pompiers en première ligne font reculer la police et mettent fin à une nasse du cortège de tête. #retraites #grevedu5decembre #5decembre #GreveGenerale #GiletsJaunes #greve5decembre #paris pic.twitter.com/BdlDJEvZDK
— Cerveaux non disponibles (@CerveauxNon) December 5, 2019
Dziś, w godzinach porannego szczytu, wystąpiły znaczne zakłócenia w transporcie kolejowym do Paryża. Nie działało 10 spośród 16 linii metra w stolicy, podczas gdy pozostałe działały w ograniczonym zakresie. W podziemnej kolei zapanowały więc pustki:
GRÈVE DU 5 DÉCEMBRE - La ligne 1 du métro est bien calme... Comme un dimanche matin. pic.twitter.com/8DgIYDztmJ
— Juliette Pelerin (@jupelerin) December 5, 2019
Korki na ulicach w Paryżu i drogach w regionie paryskim sięgały łącznie 350 km, ponieważ wiele osób zdecydowało się pojechać do pracy własnym samochodem.
?⤵️ [ EN DIRECT ] Des milliers de manifestants sont dans les rues de #Toulouse cet après-midi, dans le cadre d'une grève nationale contre la réforme des retraites. De nombreux corps de métiers ont prévu de faire entendre leur voix dans les rues. #GreveGenerale #greve5decembre pic.twitter.com/FIAl4eqBWH
— Guillaume Pannetier (@GuillaumePannet) December 5, 2019
Pracownicy kolei przedłużyli strajk do piątku, podczas gdy związki zawodowe paryskiego operatora autobusów i metra RATP zapowiedziały, że ich akcja protestacyjna potrwa do poniedziałku.
Prezydent Emmanuel Macron chce uprościć francuski system emerytalny, który obejmuje ponad 40 różnych planów. Pracownicy kolei mogą np. przejść obecnie na emeryturę nawet dziesięć lat wcześniej niż przeciętny pracownik.
C'est la guerre on vous dit. #GreveGenerale pic.twitter.com/ox1gvkNjH1
— Taha ? (@MTGphotographe) December 5, 2019
Macron twierdzi, że system jest niesprawiedliwy i zbyt kosztowny oraz że Francuzi będą musieli pracować dłużej, choć wydaje się być niechętny zwykłemu podniesieniu wieku emerytalnego, który wynosi 62 lata dla kobiet i mężczyzn.
Frekwencja w strajku generalnym we Francji przekroczyła oczekiwania organizatorów i zaskoczyła rząd. Związki zawodowe szacują liczbę protestujących na ulicach miast na 1,5 mln osób, a MSW podaje, że w protestach wzięło udział 806 tys. osób.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
