„Pragniemy zwrócić się z podziękowaniami do żołnierzy i funkcjonariuszy wszystkich służb mundurowych, które od miesięcy chronią granicę: Wojska Polskiego, Straży Granicznej, Wojsk Obrony Terytorialnej, policjantów, leśników, a także ich rodzin” – czytamy w specjalnym liście podpisanym przez blisko siedemdziesięciu działaczy opozycji antykomunistycznej w czasach PRL, w tym m.in. Adama Borowskiego, Ryszarda Majdzika, Jacka Pawłowicza, Andrzeja Melaka i Marylę Ścibor-Marchocką. Poniżej publikujemy skan listu.
Od tygodni tysiące polskich funkcjonariuszy i żołnierzy strzeże naszej wschodniej granicy, na którą napierają migranci sterowani przez reżim Aleksandra Łukaszenki.
Niejednokrotnie za swoją bohaterską służbę mundurowi byli skandalicznie szykanowani, a dopuszczali się tego m.in. celebrytka Barbara Kurdej-Szatan, ulubieniec TVN-u Władysław Frasyniuk, czy też znana ze swojej wulgarności Marta Lempart.
Na szczęście powyższe przykłady to margines. O wiele częściej do naszych funkcjonariuszy na granicy płyną podziękowania za bohaterską służbę. Tym razem swoją wdzięczność wyraziło blisko 70 opozycjonistów w czasach PRL, którzy podczas uroczystości w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie podpisali specjalny list.
Poniżej prezentujemy jego skan.