Nie podoba mi się ta Polska. Nie tylko obóz rządzących, ale i społeczeństwo, które tak zdecydowało, a jeszcze bardziej to, które wzruszyło ramionami i stwierdziło, że nie warto brać udziału w tak ważnych momentach, jakimi są wybory - stwierdził Daniel Olbrychski w wywiadzie dla portalu dziennik.pl. Rozmowa została opatrzona tytułem "Daniel Olbrychski: Chodzenie na Woronicza jest wstydem".
Olbrychski wielokrotnie dawał wyraz swojej frustracji faktem, iż władzę w Polsce przejęło Prawo i Sprawiedliwość.
Zagraża nam zło totalne, czyli bolszewia skrzyżowana z pseudokatolicyzmem wyznawców Rydzyka
- grzmiał aktor w lipcu ubiegłego roku w rozmowie z portalem Gazeta.pl Daniel Olbrychski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Olbrychski znów odleciał - straszy Polaków "bolszewią" i "złem totalnym"
Olbrychski chwalił się udziałem w demonstracjach KOD, jawnie opowiadał się też za rządami koalicji PO-PSL i popierał byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego.
CZYTAJ TEŻ: Celebrycka świta Komorowskiego w wyborczych spotach. Najbardziej wierni i odznaczeni
Jak się okazuje, aktor rozgoryczony jest też postawą... Polaków.
Nie podoba mi się ta Polska. Nie tylko obóz rządzących, ale i społeczeństwo, które tak zdecydowało, a jeszcze bardziej to, które wzruszyło ramionami i stwierdziło, że nie warto brać udziału w tak ważnych momentach, jakimi są wybory. Skoro ponad połowa Polaków nie skorzystała z tej możliwości, to nie jest społeczeństwo, z którym się utożsamiam. (...) Społeczeństwo popiera tych, którzy w pewien sposób chcą wrócić do tego, co było. To nie są moi politycy, nie są reprezentantami mojego sposobu myślenia, są mi kompletnie obcy a część społeczeństwa, która ich popiera, bardzo mnie rozczarowuje i zdumiewa swoją bezmyślnością, brakiem wiedzy historycznej, brakiem wyobraźni wreszcie
- stwierdził Olbrychski w rozmowie opublikowanej dziś przez portal dziennik.pl.
D.Olbrychski: "Nie podoba mi się ta Polska. Nie tylko władza, ale i społeczeństwo. Nie utożsamiam się z nim".
— Marcin Palade (@MarcinPalade) 15 stycznia 2018
J.Żakowski: "Nie PiS jest dziś największym wrogiem demokratycznej Polski, a opozycja".
Dzień dobry Polsko
Po chwili uderzył zaś w najwyższe tony.
Na naszych oczach dzieje się skuteczna próba zmiany systemu z demokratycznego na autorytarny. Te wszystkie elementy, które budują zdrowe społeczeństwa, są nam po kolei odbierane, jak wynika z sondaży przy znacznej akceptacji społeczeństwa
- stwierdził.
Długo się zastanawialiśmy, jak skomentować to zatroskanie Olbrychskiego o polską demokrację i społeczeństwo. I zamiast pisać, przypominamy pewien archiwalny filmik: