Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Oj, to musiało zaboleć! Zobaczcie, jak Kosiniak-Kamysz tłumaczy się z trefnych decyzji Tuska. WIDEO

Miało być populistycznie, wyszło nawet zabawnie. A zaczęło się od tego, że Władysław Kosiniak-Kamysz odważnie przekroczył próg studia radia RMF godząc się na rozmowę z redaktorem Mazurkiem. Ten zaś, korzystając z okazji, nie pozostawił na prezesie Polskiego Stronnictwa Ludowego suchej nitki. Musicie to zobaczyć!

Ta rozmowa przejdzie do szlagierów politycznych rozliczeń.

Reklama

Redaktor Mazurek na antenie radia RMF zaskoczył szefa PSL pewnym cytatem: "Tak, jak każdy polski uczeń ma prawo do ciepłego posiłku, tak powinien mieć też dostęp do komputera i internetu. To zrewolucjonizuje polską edukację i wyrówna szanse między dziećmi z rodzin biednych i bogatych".

Mazurek: Pan wie, kto to powiedział?

Kosiniak-Kamysz: Pan redaktor nas tutaj oświeci.

Mazurek: To powiedział Donald Tusk - uwaga! - w maju 2008 roku. Wtedy wicepremierem polskiego rządu był Waldemar Pawlak, wiceministrem edukacji działacz PSL-u.

Kosiniak-Kamysz: A jakie dostaliśmy poparcie? Czy takie, które umożliwia realizację postulatów wszystkich, czy tych które byliśmy w stanie zrealizować? 

Mazurek:  Ale ja powiem, co wyście z tym zrobili. Proszę Państwa, otóż Donald Tusk obiecał komputery dla każdego ucznia, a skończyło się na tym, że rząd w tym roku, 2008, kupił sobie laptopy. I uwaga! Laptopy za 4,5 tys. zł na posiedzenie rządu. Przecież to z jakąś wypasioną grafiką. Po to, żebyście sobie grali w te gry, czy jak?

Zobaczcie sami:

Ta rozmowa nie pozostała bez komentarzy w sieci:

 

Reklama