W czwartek ochłodzi się w całym kraju i temperatura maksymalna nie powinna przekroczyć 22 stopni Celsjusza. Mogą wystąpić również opady deszczu. Jednak już od soboty, będzie coraz cieplej.
Dziś już bez upałów w całej Polsce. Temperatura maksymalna wyniesie od 19 do 22 stopni Celsjusza. Jeszcze chłodniej będzie na Podhalu i w rejonie Wybrzeża, tam ok. 16 stopni.
Najwięcej opadów deszczu, zwłaszcza w pierwszej połowie dnia, spodziewanych jest na południu i południowym wschodzie kraju. Tam też lokalnie mogą się zdarzyć burze z opadami deszczu do ok. 25 mm i porywami wiatru do 65 km/h.
Natomiast na pozostałym obszarze kraju możliwe już tylko słabe, zanikające opady deszczu, głównie w północnej części kraju.
Wiatr będzie jeszcze chwilami umiarkowany i porywisty, zwłaszcza na wschodzie Polski, północny i północno-zachodni.
Noc z czwartku na piątek zapowiada się pogodnie i bez opadów w całym kraju, ale rześko.
Najchłodniejszy region to północny wschód i wschód, tam lokalnie temperatura spadnie nawet do ok. 5-7 stopni Celsjusza. Najcieplej będzie na południowym zachodzie i w rejonie Wybrzeża, tam do 12-13 stopni.
Lokalnie mogą pojawić się mgły ograniczające widzialność do 200 m.
Wiatr będzie słaby, z kierunków północnych.
Prognoza pogody - piątek
Piątek powinien być jeszcze podobny temperaturowo do czwartku, natomiast od soboty będzie coraz cieplej i bez opadów deszczu.
Temperatura wzrośnie do 25 stopni Celsjusza i jest szansa, że taka pogoda utrzyma się do wtorku.