Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

Oburzenie po reklamie „Tigera”. Tak potraktowali Powstanie Warszawskie

Napis na plakacie głosi: „1 sierpnia – Dzień Pamięci”. Poniżej zobaczyć można przewiązany kokardą środkowy palec w obraźliwym geście oraz tekst „Chrzanić to, co było. Ważne to, co będzie!”. Taką reklamę w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego zamieścił producent napoju energetycznego „Tiger”. Marka należy m.in. do Dariusza Michalczewskiego, byłego pięściarza z niemieckim paszportem. Internauci nie zostawiają na autorach skandalicznej reklamy suchej nitki.

twitter.com/printscreen
twitter.com/printscreen

Tiger Energy Drink prowadzi na swoim profilu na Instagramie działania, które w humorystyczny sposób mają odnosić się do konkretnego dnia. Były na przykład grafiki przygotowane z okazji dnia bezpiecznego kierowcy, czy dnia policjanta. Prawdziwą burzę wywołało to, co przygotowano na 1 sierpnia. 

Dopiero teraz na to trafiłem. Jak komentować podobne chamstwo? Bo słowa się kończą. pic.twitter.com/j9umDAjAwu

— Marcin Makowski (@makowski_m) 9 sierpnia 2017

Podobno firma z polskim kapitałem...
pic.twitter.com/s3YNg0TS1N

— Radosław K. (@kuleta_radek) 9 sierpnia 2017

Firma usunęła już kreację w związku z negatywnymi komentarzami, jakie zaczęły napływać po nagłośnieniu sprawy. I przeprosiła. Jednak smród pozostał.

Środkowy palec w reklamie Tigera z podpisem "Dzien Pamięci - 1 sierpnia" to wg firmy po prostu "błąd"? Sorry, ale nie przekonuje mnie to. pic.twitter.com/NkAzXZeC9z

— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) 9 sierpnia 2017

Do sprawy odniosło się Muzeum Powstania Warszawskiego.

Hej @tigerdrinkpl! Niedługo zaczynamy zapisy na lekcje muzealne (różne poziomy, nawet dla dzieci z podstawówki). Może wpadniecie?

— MuzeumPowstania1944 (@1944pl) 9 sierpnia 2017

Śledząc dyskusję internautów w tej bulwersującej sprawie, można odnieść wrażenie, że metoda promocji odbije się czkawką firmie produkującej napój. Niektórzy wzywają wręcz do bojkotu produktów przedsiębiorstwa.

Maspex, który "reklamą" swojego produktu hańbił pamięć o Powstaniu Warszawskim powinien odczuć to na swoim koncie. Smacznego! pic.twitter.com/BqoNNg1itm

— Demaskator (@DemaskatorProp) 9 sierpnia 2017

Nie wiem jak Wy, ale ja nie zamierzam więcej kupować produktów Maspex.#BojkotMaspex pic.twitter.com/I2rWWo1ptd

— Paweł T. (@PawelT_PL) 9 sierpnia 2017

Serdeczne gratulacje dla @tigerdrinkpl - nigdy nie piłem, od dziś zwalczam. Ktoś wie którzy giganci kreacji, reklamy i PR za to opowiadają? pic.twitter.com/BWSxr6UYi5

— Seweryn Dmowski (@seweryndmowski) 9 sierpnia 2017

Duża prośba o RT. Może ich dupa zaboli i zrobią przy okazji coś dobrego. pic.twitter.com/2ndpCvPnsf

— Piotr Trudnowski (@pio_tru) 9 sierpnia 2017

Internauci znaleźli też inną grafikę przygotowaną z okazji 10 kwietnia.

Rozumiem, że akcję #schowajTigera można uznać za rozpoczętą? #Tiger @pikus_pol @MadameClaudine1 pic.twitter.com/xBpKmg2IC0

— Krzysztof Kossowski (@K_Kossowski) 9 sierpnia 2017

Może się okazać, że im się przydadzą korepetycje z wielu tematów. Ale zacząłbym od etyki. pic.twitter.com/vBSR95sIDe

— Artur Ceyrowski (@fideista) 9 sierpnia 2017

Oficjalny komunikat agencji J. Walter Thompson Group Poland zamieścił portal nowymarketing.pl:

Jako agencja odpowiedzialna za komunikację marki Tiger w social mediach, oficjalnie przepraszamy za przekroczenie granicy dobrego smaku i naruszenie wartości historycznych, jakim było Powstanie Warszawskie.

Kreowanie silnie buntowniczego charakteru Tigera uśpiło naszą czujność, doprowadzając do niedopatrzenia w kontroli jakości komunikacji, czego efektem stało się naruszenie najwyższych świętości. Sytuację uważamy za niedopuszczalną, z czego zostaną wyciągnięte konsekwencje.

Naszą intencją nie było obrazić kogokolwiek, za co przepraszamy wszystkich, którzy poczuli się dotknięci efektem naszej pracy.

Zarząd JWT

pic.twitter.com/fp9nMKdMBK

— John Bingham (@johnbinghamjr) 9 sierpnia 2017

 



Źródło: niezalezna.pl, nowymarketing.pl, twitter.com

#Tiger #reklama #Powstanie Warszawskie

redakcja