To jest bardzo dobra informacja pod każdym względem. Debata jest tylko początkiem przed debatą, pewnie niejedną, kiedy wybory będą w nowym terminie, ale też - z nowymi kandydatami. Być może ktoś z kandydatów, np. Małgorzata Kidawa-Błońska już w nowych wyborach nie wystartuje. To pewnie wyjście dla PO, ale jednocześnie kompromitacja. Zobaczymy, co zrobią - czy PO wystawi teraz Małgorzatę Kidawę-Błońską, czy wystartuje np. Donald Tusk - mówił Tomasz Sakiewicz w TVP Info.
- To otwiera mnóstwo możliwości politycznych. Rozwiązanie poprzez SN jest najbardziej legalnym rozwiązaniem - dodał.
Dziś we wspólnym oświadczeniu Jarosław Kaczyński i Jarosław Gowin poinformowali, że "Prawo i Sprawiedliwość oraz Porozumienie przygotowały rozwiązanie, które zagwarantuje Polakom możliwość wzięcia udziału w demokratycznych wyborach".
"Po upływie terminu 10 maja 2020 r. oraz przewidywanym stwierdzeniu przez Sąd Najwyższy nieważności wyborów, wobec ich nieodbycia, Marszałek Sejmu RP ogłosi nowe wybory prezydenckie w pierwszym możliwym terminie" - czytamy w oświadczeniu.
Nowy wybory mają odbyć się w trybie korespondencyjnym.