Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Niemiecka policja przerzucała migranta do Polski. Powstrzymali to obrońcy granic. "Stoimy, gdzie trzeba"

Ruch Obrony Granic powstrzymał nielegalnego migranta, którego pod osłoną nocy do Polski próbowała przerzucić niemiecka policja. Polskich służb na miejscu nie było.

3 lipca, około 1:00 w nocy, Gubin. Na nagraniu, które w sieci pokazał Robert Bąkiewicz, widać jak niemiecka policja prowadzi migranta. Polskich służb na granicy w tym czasie nie ma. Mężczyzna oczywiście nie posiada dokumentów, nie wiadomo kim jest - działacze Ruchu Obrony Granic zawracają go na stronę niemiecką.

Reklama

- Niemcy przerzucają migranta do Polski z pogwałceniem wszelkich zasad. Bez jakiegokolwiek powiadomienia polskich służb, bez Straży Granicznej, bez policji, bez procedur, bez dokumentów, bez ubrań, bez zaplecza - napisał Bąkiewicz.

W tym samym czasie Tusk, Siemoniak, Sikorski i Bodnar pomawiają i kłamią, że Ruch Obrony Granic to „paramilitarne bojówki”, że „łamiemy prawo”, że „podszywamy się pod Straż Graniczną”, a oni rzekomo mają wszystko „pod kontrolą”…

– wskazał lider Ruchu Obrony Granic.

"Stoimy tam, gdzie trzeba. Tym razem Niemcy będą musieli zabrać migranta z powrotem" - podsumował.

Źródło: niezalezna.pl
Reklama