Dwoje policjantów z Poznania uratowało życie dwuletniej dziewczynce, która nieprzytomna leżała na ulicy w centrum miasta. Wracający z pracy funkcjonariusze udzielili dziecku pierwszej pomocy, prowadząc reanimację do przyjazdu karetki.
Do zdarzenia doszło wczoraj. Dwoje funkcjonariuszy poznańskiej drogówki wracało po służbie do domu. W centrum miasta zauważyli leżące na chodniku dziecko i kilka osób w pobliżu. Okazało się, że dziewczynka straciła przytomność, przestała oddychać i zaczęła sinieć.
Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli działania ratunkowe. Okryli dziecko swoimi kurtkami. Policjant podjął, na zmianę z matką, resuscytację krążeniowo-oddechową, policjantka o wszystkim poinformowała dyspozytora, który pilnie powiadomił karetkę. Intensywna reanimacja przyniosła efekt, dziewczynka odzyskała oddech i tętno – poinformowała policja.
Na miejsce przyjechała załoga pogotowia ratunkowego, której zostało przekazane dziecko.
Biuro prasowe policji podkreśliło, że w podobnej sytuacji o życiu poszkodowanej osoby decydują minuty. Warto znać zasady udzielania pierwszej pomocy, należy też jak najszybciej powiadomić pogotowie ratunkowe.