W ostatnim czasie w przestrzeni medialnej przedziera się coraz więcej informacji na temat migrantów w Polsce. Informowaliśmy o przypadkach migrantów w domach dziecka funkcjonujących na terenie kraju, ale i o grupie cudzoziemców w Szczecinie.
Zobacz więcej: Migranci na ulicach Szczecina. "Co to ma być? 10 ludzi z Somalii?" [WIDEO]
Również w Lubinie miała miejsce nietypowa sytuacja - migranci biegali nago po ulicy.
Kolejny przerzut migrantów
Ale na tym, jak się okazuje, nie koniec... Niemiecki portal nordkurier.de pisze o kolejnym "przerzucie" migrantów z Niemiec do Polski.
Dwa dni temu, późnym wieczorem (ok. godz. 23), funkcjonariusze niemieckiej policji skontrolowali grupę czterech mężczyzn na moście między Neurüdnitz a Siekierkami. Mieli być to obywatele Erytrei, jednak jak pisze serwis - nie mieli przy sobie żadnych dokumentów uprawniających do przekroczenia granicy z Niemcami.
Migranci mieli zeznać, iż na terenie Polski "odebrał ich kierowca", który dowiózł ich na kładkę i odjechał. Dalszą część trasy mieli oni pokonać pieszo, mając nadzieję na "przekroczenie granicy bez problemów".
Erytrejczycy zostali przewiezieni do najbliższej placówki policji, gdzie sporządzono całą dokumentację o "nielegalnej próbie wjazdu". Po tym... całą grupę przywieziono do Polski.
Most Europa między Neurüdnitz a Siekierkami jest popularnym przejściem granicznym od czasu jego otwarcia dla pieszych i rowerzystów – ale w ostatnich miesiącach był również miejscem licznych aresztowań związanych z nielegalnym wjazdem. Federalna Policja przeprowadza tutaj tymczasowe kontrole – podobnie jak na innych przejściach wzdłuż Odry – w celu zapobiegania tzw. wtórnej migracji. Tymczasowe kontrole graniczne na granicy polsko-niemieckiej zostały przywrócone w październiku ubiegłego roku i od tego czasu były kilkakrotnie przedłużane.
– czytamy na portalu.