Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Niedoszła premier nie wie czy zostanie prezydentem, ale wie jedno: Schetyna lubi... wygrywać 

Kto by się spodziewał? Zaledwie wczoraj Małgorzata Kidawa-Błońska była gotowa, aby w wyborach prezydenckich pokonać Andrzeja Dudę, a dziś skromnie ustępuje miejsce Tuskowi i schlebia Schetynie. - Ja powiem tak: Grzegorz Schetyna naprawdę lubi wygrywać wybory. Chce wygrywać wybory, więc na pewno będzie chciał, żeby kandydatem była ta osoba, która będzie miała największe szanse, żeby te wybory wygrać - powiedziała dziś niedoszła premier z Koalicji Obywatelskiej.

Autor: redakcja

Gościem Super Ekspressu była dziś wicemarszałek sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, która jest jednym z potencjalnych kandydatów Koalicji Obywatelskiej w zbliżających się wyborach prezydenckich. Choć oficjalna decyzja jeszcze nie zapadła, Kidawa-Błońska ma według sondaży stosunkowo największe szanse, spośród ewentualnych kontrkandydatów Andrzeja Dudy.

- Jestem gotowa, aby w wyborach prezydenckich pokonać Andrzeja Dudę i mam pomysł, jak to zrobić. Jeśli moja kandydatura zostanie wystawiona, biorę się do tego, żeby te wybory wygrać, kandydat Koalicji Obywatelskiej będzie znany na początku grudnia

- powiedziała wczoraj Małgorzata Kidawa-Błońska.

O tę właśnie kwestię polityk PO była pytana w programie Super Expressu.

- Jeżeli Donald Tusk powie 2 grudnia, że startuje [w wyborach prezydenckich – red.], to ja nie będę brała udziału w tych wyborach

- oświadczyła niedoszła premier z Platformy.

Pytana, czy ma mniejsze szanse od Tuska, Kidawa-Błońska powiedziała, że „Donald Tusk będzie bardzo dobry w tej funkcji”. 

- Wiele miesięcy temu Donald Tusk powiedział, że 2 grudnia powie, jaka jest jego przyszłość, jak widzi swoją przyszłość w polskiej polityce i ja czekam na tą datę – 2 grudnia

- dodała skromnie.

Dziennikarka prowadząca rozmowę z Małgorzatą Kidawą-Błońską zauważyła, że chętnych do walki z prezydentem Dudą jest więcej: - Jest pani, jest Donald Tusk i jest Grzegorz Schetyna. Jak znam Grzegorza Schetynę, to on nie dopuści, żeby Donald Tusk w tych wyborach wystartował - mówiła żurnalistka.

- Ja powiem tak: Grzegorz Schetyna naprawdę lubi wygrywać wybory. Chce wygrywać wybory, więc na pewno będzie chciał, żeby kandydatem była ta osoba, która będzie miała największe szanse, żeby te wybory wygrać

- odparła Kidawa-Błońska.

 

Autor: redakcja

Źródło: niezalezna.pl, Super Express, twitter.com

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane