Ciała dwóch osób znaleźli policjanci przeszukujący posesję w Karwodrzy, niedaleko Tarnowa w woj. małopolskim. Zakrwawione zwłoki 57-letniej kobiety znajdowały się w domu, natomiast ciało 63-letniego mężczyzny funkcjonariusze odkryli w studni na podwórku.
Mężczyzna był ubrany jedynie w bieliznę i podkoszulek. Denaci byli małżeństwem, a do interwencji doszło na prośbę syna zmarłych, zaniepokojonego brakiem kontaktu z rodzicami.
Jak podaje telewizja internetowa Tarnowska.tv, śledczy przypuszczają, że w gospodarstwie doszło do tzw. rozszerzonego samobójstwa. Ma ono miejsce, gdy jedna z osób zabija drugą, a następnie sama popełnia samobójstwo.
Policja na razie nie podaje oficjalnych informacji.