Nie ma szans na uchwalenie tego co w sprawie mechanizmu dotyczącego wyboru sędziów do KRS proponowałem pierwotnie, dlatego moja propozycja będzie inna - powiedział prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z przedstawicielami czterech klubów sejmowych.
Ponieważ nie ma zgody na zmianę konstytucji, proponuję, by w wypadku, gdy nie uda się w Sejmie wybrać członków KRS większością 3/5 głosów, w kolejny etapie każdy poseł mógł głosować tylko na jednego kandydata
- oświadczył prezydent Andrzej Duda.
Wcześniej zaproponował, by w wypadku, gdyby Sejm nie wybrał członków KRS większością 3/5 głosów, wyboru dokonywał prezydent. Wymagałoby to zmiany konstytucji. Andrzej Duda zaznaczył, że w związku z tym, iż po konsultacjach z klubami parlamentarnymi okazało się, że zaproponowana przez niego zmiana w konstytucj nie ma szans na uchwalenie, zaproponuje inne rozwiązanie dotyczące wyboru członków KRS.
Jeżeli nie ma na to zgody w parlamencie, moja propozycja będzie taka, żeby w przypadku, jeżeli nie uda się wybrać (członków KRS) większością 3/5 głosów, głosowanie następowało w ten sposób, że jeden poseł ma jeden głos, tzn. każdy poseł może zagłosować tylko na jednego kandydata na sędziego do Krajowej Rady Sądownictwa
- oświadczył Duda na konferencji prasowej, po spotkaniach z przedstawicielami klubów.
3/5 jako zasada, jako tryb podstawowy. W przypadku, gdyby nie udało się w terminie wybrać w ten sposób sędziów do KRS, będzie włączał się drugi tryb, taki, że każdy poseł ma jeden głos
- tłumaczył prezydent.
Jak ocenił, "to w efekcie będzie powodowało multipartyjny wybór członków KRS".
Taka propozycja będzie ostatecznie w moim projekcie zmiany ustawy o KRS
- powiedział prezydent.
Spotkanie #PAD z przedstawicielami: @pisorgpl @RyszardTerlecki, @Kukiz15 @styszka, @nowePSL@KosiniakKamysz i @Nowoczesna @RyszardPetru. #KRS pic.twitter.com/EpQzoMbtDU
— KancelariaPrezydenta (@prezydentpl) 25 września 2017