Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Niania z Algierii truła wybielaczem podopiecznych i ich rodziców. Powodem nienawiść rasowa i etniczna

Paryż z uwagą przygląda się procesowi 42-letniej Algierki Leïli Y., która zasiadła na ławie oskarżonych z powodu przerażających zarzutów. Kobieta - nielegalna rezydentka, legitymująca się fałszywymi dokumentami i fikcyjnym imieniem - zatrudniona jako niania w jednym z paryskich domów, podtruwała rodzinę chlebodawców środkami wybielającymi. Nie oszczędziła nawet podopiecznych w wieku dwóch, pięciu i siedmiu lat. Oskarżona przyznała, że jej działania motywowane były nienawiścią rasową i etniczną, gdyż rodzina, dla której pracowała, miała żydowskie korzenie oraz "władzę i pieniądze".

Algierka została oskarżona o to, że pracując (na przełomie roku 2023 i 2024) nieco ponad dwa miesiące dla francuskiej rodziny, dodawała chemię domową na bazie wybielacza do ich napojów, pożywienia i kosmetyków. Sprawa wydała się, gdy matka trójki dzieci wypiła wino, które smakowało jak środki czystości. Wcześniej zauważyła, że kosmetyk do usuwania makijażu, którego używała, nagle poparzył jej oczy, zaś dzień przed tym, gdy jej mąż zdecydował o zgłoszeniu sprawy na policję, w butelce soku winogronowego kobieta zauważyła pianę oraz skojarzyła jego zapach z tą samą wonią, jaką wyczuła w doprawionym winie.

Odkryli to kilka minut po opuszczeniu domu przez nianię, która jako jedyna - poza rodziną - miała dostęp do ich strzeżonego miejsca zamieszkania. Parę dni później pięcioletnia córka francuskiej pary powiedziała mamie, że widziała, jak niania przelewa pienisty płyn do butelki z winem.

Raport toksykologiczny ujawnił, że chemia domowa znajdowała się w winie, whisky, nalewce figowej, soku winogronowym, a nawet w makaronie. Sąd karny określił te substancje jako "szkodliwe, nawet żrące, zdolne wywołać poważne obrażenia przewodu pokarmowego".

Truła w ramach "ostrzeżenia". Była zagorzałą antysemitką

Algierka została tymczasowo aresztowana w lutym ubiegłego roku. Policji przyznała się, że motywem jej działań było "ostrzeżenie" i kara dla chlebodawców, którzy pozostawali z nią w sporze płacowym i nie chcieli płacić więcej niż dotychczas za jej usługi, a "mieli władzę i pieniądze".

Są skąpi. Nie chcieli mi zapłacić ani jednego euro więcej. Mają pieniądze, mogą mi zapłacić

– tłumaczyła policji. Dalej mówiła również, że "wiedziała, że jej działania mogą przysporzyć im bólu, ale nie takiego, który zabiłby ich".

Dodatkowo okazało się, że wedle zeznać ochroniarza w szkole, do której uczęszczały dzieci będące pod opieką niani, że słyszał z jej strony kilka antysemickich komentarzy. Śledczy znaleźli również w jej telefonie historię wyszukiwań z hasłami takimi jak „barbarzyńscy Żydzi” oraz posty w social mediach, dotyczące konfliktu izraelsko-palestyńskiego.

Nigdy nie powinnam była pracować dla Żydów; przysparzali mi tylko problemów

– mówiła śledczym.

Trucicielka nie odpowie za usiłowanie otrucia

Początkowo oskarżyciele chcieli, by Algierka odpowiedziała za "usiłowanie otrucia". Po rewizji zarzutu okazało się jednak, że substancje, które dodawała do jedzenia i picia swoich pracodawców, nie były wystarczająco trujące i nie byłyby w stanie samodzielnie spowodować śmierci, co jest jedną z przesłanek przy przestępstwie tego rodzaju. Zamiast tego, we wtorek stanęła przed sądem karnym w Nanterre za „podanie szkodliwej substancji, motywowane ze względu na rasę, pochodzenie etniczne, narodowość lub religię”.

Prawnik oskarżonej utrzymywał, że działanie niani wymierzone było wyłącznie w dorosłych, jako że zatrute zostały tylko produkty przeznaczone dla nich, co jednak zostało podważone w toku śledztwa. Prokuratura wnioskowała o karę trzech lat więzienia z możliwością przedłużenia aresztu, pięcioletni zakaz kontaktowania się z rodziną oraz dziesięcioletni zakaz wjazdu na terytorium Francji.

Źródło: niezalezna.pl, Jerusalem Post, Le Monde, The European Conservative

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane