Obniżono składkę zdrowotną
Sejm przyjął rządowy projekt obniżający składkę zdrowotną dla części przedsiębiorców. Będzie to kosztować budżet państwa ok. 5 mld złotych rocznie. W głosowaniu nad całością projektu rządowego "za" podniosło rękę 213 posłów, przeciw - 190. Wstrzymało się 25 parlamentarzystów. Projekt poparli posłowie KO, Polski 2050 i PSL. Przeciw zagłosowała większość klubu PiS, Lewica oraz Razem. Od głosu wstrzymało się m.in. 7 parlamentarzystów PiS, Konfederacja, Republikanie.
Szef rządu, który pojawił się w Sejmie, po głosowaniu skomentował sprawę w mediach społecznościowych.
- Obniżenie składki dla 2,5 miliona przedsiębiorców, głównie małych i średnich, to częściowa naprawa szkód, jakie wyrządził im Morawiecki ze swoim „Polskim Ładem”. PiS nie skorzystał z szansy rehabilitacji i znów zagłosował przeciw polskim przedsiębiorcom. Tym razem przegrał!
- napisał Donald Tusk.
Na jego wpis odpowiedział Mateusz Morawiecki.
- Wszyscy wiedzą, że NFZ nie ma pieniędzy. Teraz rząd zabrał kolejne 6 miliardów złotych. Brak reform, brak odpowiedzialności i najgorsza w historii minister Izabela Leszczyna to ich propozycja dla polskich pacjentów. Żeby ulżyć przedsiębiorcom nie można zabierać pieniędzy pacjentom. Dyletanci
- stwierdził były szef rządu.
"To kontynuacja oszustwa PO"
Przegłosowany rządowy projekt skomentował na antenie Telewizji Republika Jarosław Krajewski (PiS).
- Prawo i Sprawiedliwość przez osiem lat dwukrotnie zwiększyło nakłady na cały system zdrowia. Dzisiaj pan Donald Tusk bierze pełną odpowiedzialność za to, co robią jego ministrowie. To, co dzisiaj było przegłosowane w parlamencie, to nie jest żadna realizacja konkretów wyborczych, tylko kolejne oszustwo przedsiębiorców
- mówił.
Przypomniał zarazem, że "musimy sięgnąć do 100 konkretów Donalda Tuska, który zapowiadał przywrócenie poprzedniego mechanizmu naliczania składki zdrowotnej w sposób ryczałtowy".
- To oznacza, że dzisiaj mamy kontynuację oszustwa PO wobec wyborców - to nie jest przywrócenie systemu sprzed Polskiego Ładu, ale sprawa wprowadzenia dla części przedsiębiorców niższej składki zdrowotnej. 130 tys. przedsiębiorców będzie płaciło więcej, zgodnie z nowymi rozliczeniami, od 1 stycznia 2026 r. (ci zarabiający powyżej 56 tys. zł - red.)
- punktował.
Jak wskazał poseł PiS, istotna jest też kwestia zabrania miliardów złotych, co może przyczynić się do pogłębienia dziury budżetowej NFZ i, co za tym idzie, pogorszenia jakości ochrony zdrowia w Polsce.
- My się na to nie zgadzamy. To rozwiązanie, które dzisiaj zostało zaproponowane przez PO, nierówno traktuje pracowników i przedsiębiorców, jeśli chodzi o naliczanie składki zdrowotnej, ale pokazuje też w jakim kryzysie jest dzisiejsza władza. W samym obozie władzy doszło do podziału politycznego. Rząd Donalda Tuska ma coraz więcej kłopotów wewnętrznych
- dodał.
Ocenił, też że "w sytuacji, w której mamy kryzys finansowy", obniżanie składki zdrowotnej "nie ma żadnego sensu i jeszcze tylko ten kryzys zwiększy". Zapowiedział, że senatorowie PiS złożą poprawkę do przyjętej przez Sejm w piątek noweli, zapewniającą "odpowiednie finansowanie służby zdrowia".