Hanna Gronkiewicz-Waltz zakazała Marszu Niepodległości w dniu 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę. Ta skandaliczna decyzja spotkała się z krytyką wielu środowisk politycznych. Do przeciwników zakazywania legalnych zgromadzeń dołączyli się także politycy z lewicowych ugrupowań. Wielu Polaków deklaruje: i tak przyjedziemy do Warszawy!
Decyzja Hanny Gronkiewicz-Waltz spotkała się nie tylko z krytyką ze strony środowisk narodowych i prawicy. Również Piotr Misiło z Nowoczesnej stwierdził, że nie jest to dobra decyzja.
Jestem antyfaszystą, nie toleruję zachowań Międlara i spółki. Hajlujacy „patrioci” przyprawiają mnie o mdłości i są wszystkiem tym, co jest zaprzeczeniem Polskości, czym się brzydzę i czego się wstydzę jako Polak. Ale nie zgadzam się z decyzją @hannagw Dura lex sed lex.
— Piotr Misilo (@Piotr_Misilo) 7 listopada 2018
Niespodziewanie dołączyła do niego także lewicowa działaczka Barbara Nowacka. Ona także twierdzi, że zakaz nie jest w tej kwestii rozsądnym rozwiązaniem.
Jestem antyfaszystką. Przevniczką skrajnej prawicy, wrogiem nacjonalizmu.
— Barbara Nowacka (@barbaraanowacka) 7 listopada 2018
Jestem też zwolenniczką demokracji i wolności słowa.
Jeśli chcemy wyrugować rasizm i nienawiść z życia publicznego to nie zakaz drogą. A edukacja i zrozumienie strachów.
Poseł Wolnych i Solidarnych Adam Andruszkiewicz zaapelował o to, by 11 listopada w Warszawie pojawiło się jak najwięcej Polaków.
Kobieta od kamienic nie będzie Polakom zakazywać świętowania naszej niepodległości! ? Tradycyjnie 11 listopada, jak co roku, widzimy się w Warszawie! RT! ?? pic.twitter.com/mWIF8yjLZi
— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) 7 listopada 2018
Z kolei poseł PiS Krystyna Pawłowicz uznała, że Gronkiewicz-Waltz po prostu prowokuje Polaków.
UWAGA !!!
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 7 listopada 2018
Sprawy organizacji ZGROMADZEŃ. CYKLICZNYCH,a takim jest Marsz Niepodległości NIE LEŻY w kompetencji
prezydenta miasta,też takiego jak HGW.
ZAKAZ na Marsz może wydać TYLKO wojewoda warszawski ,podobnie we Wrocławiu
HGW po prostu PROWOKUJE Polaków.
Cenną uwagę wtrąciła dziennikarka Ewa Stankiewicz. Zapowiedziała, że weźmie udział w Marszu Niepodległości i nie przeszkodzi jej w tym decyzja HGW w porozumieniu z prezydentem-elektem Rafałem Trzaskowskim.
idę jak co roku na Marsz Niepodległości.Jest jeden od zawsze.Nie przejmuję się ani zestrachanymi i obrażalskimi partyjniakami ani słupem mafii @hannagw Pani od bufetu może sobie rozwiązać sznurówki od ortopedycznych bucików ja przemaszeruję całą trasę Niepodleglosc to stan umyslu
— Ewa Stankiewicz - Jørgensen (@ewa_stankiewicz) 6 listopada 2018
Z kolei prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz sfotografował się... ze słynnym znakiem graficznym, z którym paradują często zwolennicy "totalnej opozycji". "KONSTYTUCJA" - taki widnieje na nim napis, a Bąkiewicz przypomina, że HGW swoją decyzją złamała prawo.
Pani @hannagw łamie konstytucyjne prawo dobwolnosci zgromadzeń.
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) 7 listopada 2018
Co na to obrońcy konstytucji?!
Oddolny, społeczny #MarszNiepodległości idzie 11 listopada jak co roku! pic.twitter.com/C2LZlppL0n