10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Narodowa kwarantanna, zakaz przemieszczenia się. Karczewski: Oczekiwałem takich obostrzeń

Oczekiwałem takich obostrzeń w związku z Covidem, które w czwartek zapowiedział minister zdrowia, dlatego, że ten wirus jest niezwykle groźny - powiedział b. marszałek Senatu Stanisław Karczewski (PiS). Zapewnił, że sam dostosuje się do obostrzeń - również tych dotyczących sylwestrowej nocy.

Stanisław Karczewski / Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił w czwartek, że od 28 grudnia do 17 stycznia zostanie wprowadzona kwarantanna narodowa. Zamykamy hotele, także na ruch służbowy, i stoki narciarskie - poinformował. Jak dodał, w noc sylwestrową będzie obowiązywał zakaz przemieszczania się.

W opublikowanym w czwartek komunikacie rząd poinformował o przedłużeniu etapu odpowiedzialności, podczas którego wprowadzano dodatkowe ograniczenia. Nowe zasady bezpieczeństwa będą obowiązywały od 28 grudnia 2020 r. do 17 stycznia 2021 r., czyli do końca przerwy szkolnej. Zgodnie z nim w noc sylwestrową z 31 grudnia 2020 r. na 1 stycznia 2021 r. w godzinach od 19:00 do 6:00 w całym kraju będzie obowiązywał zakaz przemieszczania się. Wyjątkiem będą m.in. niezbędne czynności służbowe oraz inne wskazane w rozporządzeniu.

"Choć przechorowałem, zaszczepię się"

- Te nowe regulacje nie różnią się od tych obostrzeń, które już są stosowane w krajach europejskich. Przecież Covid jednakowo dotyka nasz kraj, jak i inne - powiedział senator PiS Stanisław Karczewski. - Przyznam, że oczekiwałem właśnie tego typu drastycznych obostrzeń, dlatego, że ten wirus jest niezwykle groźny i wszystkie metody do walki z nim są potrzebne, bo inaczej sobie nie poradzimy - ocenił Karczewski, przypominając, że mówi to z perspektywy osoby, która sama przeszła zakażenie koronawirusem.

- Sama szczepionka - jeśli gwałtownie zachoruje olbrzymia liczba osób nic nie zmieni

- dodał.

- Szczepionka - tak, owszem jestem za, już teraz mogę państwu powiedzieć, że choć przechorowałem, to konsultowałem się ze specjalistami w tym zakresie i zaszczepię się - zapewnił.

Karczewski podkreślił, że nie wynika to z chęci uchronienie siebie, tylko chce namówić jak największą liczbę osób do zaszczepienia się. - Będę namawiał innych polityków i wszystkich tych, którzy mogą promować szczepienia, żeby namawiali do nich Polaków, zachęcali do tego - mówił.

Zaznaczył, że izolacja, pozostanie w domach i szczepionka, "to są skuteczne metody walki z naprawdę niezwykle groźną chorobą, która w wielu przypadkach może zakończyć się śmiercią". - Widzimy, że ta liczba zgonów w przypadku Covidu jest duża, więc to jest ruch, który jest wykonany słusznie - dodał senator PiS, pytany o narodową kwarantannę.

Sylwester w domu - z żoną, przy kominku

Karczewski planuje spędzić Sylwestra w domu z żoną przy kominku, dostosowując się do zakazu przemieszczania się między 19.00 w Sylwestra do 6.00 w Nowy Rok. - Planuję z bardzo bliską, najbliższą rodziną spędzenie Sylwestra. Nie będziemy się przemieszczać, będziemy w domu i wszystkich gorąco do tego zachęcam - powiedział.

Zaapelował do Polaków, aby pozostać w domach. - Pozostańmy w domu. Pozostaliśmy w marcu, kwietniu i nam się udało - a później jednak zbyt poluzowaliśmy (kwestię obostrzeń). Musimy powrócić do tej dyscypliny i tej odpowiedzialności, którą Polacy wykazali na początku pandemii - za co jestem im ogromnie wdzięczny - mówił.

- Musimy wykorzystywać wszelkie możliwości i tutaj decyzja rządu, ministra zdrowia Adama Niedzielskiego - bardzo słuszna

- stwierdził Karczewski.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Stanisław Karczewski

am