Do niecodzinnego zdarzenia doszło w czwartek około godziny 16 w pobliżu ulicy Rybnickiej w Czerwionce-Leszczynach.
- Z relacji maszynisty wynika, że dwóch nieznanych sprawców położyło coś na torach. Maszynista zatrzymał pociąg. Okazało się, że na torach położono oponę z felgą
- powiedziała "Dziennikowi Zachodniemu" aspirant Bogusława Kobeszko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rybniku.
W trakcie postoju pociągu, sprawcy otworzyli trzy wagony z węglem. Towar wysypał się na tory. Nie wiadomo, ile węgla zostało skradzionego.
Policja prowadzi czynności wyjaśniające w tej sprawie.