Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Najpierw manipulowali słowami prezydenta, teraz atakują rosyjskimi mediami. "Tak to właśnie działa..."

Koalicja rządząca robiła, co mogła, by przekręcić wypowiedź prezydenta Karola Nawrockiego, i wpoić opinii publicznej, że jest on "anty-zachodni". Europoseł Koalicji Obywatelskiej, Krzysztof Brejza znalazł kolejne pole do ataku na głowę państwa. Dostał odpowiedź...

Autor: Anna Zyzek

W minioną sobotę minęła 107. rocznica wybuchu powstania wielkopolskiego, które miało na celu powrót Wielkopolski do Rzeczypospolitej po 123 latach zaborów.

W trakcie swojego przemówienia w Poznaniu, prezydent RP - Karol Nawrocki powiedział:

Nie da się w pełni zrozumieć, pojąć fenomenu zwycięskiego powstania wielkopolskiego bez świadomości historii tej ziemi, Ziemi Wielkopolskiej, tego czym jest dla Polaków Ziemia Wielkopolska. A jest przecież w istocie kolebką polskości, jest źródłem, z którego narodziła się cała Rzeczpospolita, bo to tu, na Ziemi Wielkopolskiej, tysiąc lat temu wielki król Bolesław Chrobry przyjął koronę, która jest wciąż z nami w XXI wieku. Koronę, która jest symbolem suwerenności i niepodległości państwa polskiego, która jest zwycięskim symbolem Rzeczpospolitej. Ale też koroną, która tak dużo mówi o naszej narodowej wspólnie. Otwartej na Zachód, ale gotowej do obrony także zachodniej granicy Rzeczpospolitej, o czym wiedzieli Powstańcy Wielkopolscy...

Słowa te stały się dla obozu rządzącego pretekstem do formułowania kolejnych zarzutów pod adresem głowy państwa polskiego za jego rzekomo "anty-zachodnią" postawę. Na czele ataków stali przedstawiciele rządu i sam Tusk.

Dla przykładu Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych, napisał: 

"Pragnę uspokoić Pana Prezydenta, że dopóki Niemcy są w NATO i UE, a rządzą nimi chrześcijańscy lub socjal demokraci, zagrożenie naszej zachodniej granicy jest żadne. Powstać mogłoby dopiero, gdyby władzę za Odrą objęli eurofobiczni nacjonaliści"

Okazji do krytyki prezydenta nie przepuścił też szef rządu. Premier Donald Tusk napisał: "Prezydent Nawrocki znowu wskazał Zachód jako główne zagrożenie dla Polski. To jest istota sporu między antyeuropejskim blokiem (Nawrocki, Braun, Mentzen, PiS) a naszą Koalicją. Sporu śmiertelnie poważnego, sporu o nasze wartości, bezpieczeństwo, suwerenność. Wschód albo Zachód". 

Była odpowiedź prezydenta

Prezydent dość szybko odpowiedział na zaczepki.- Panie Premierze, trudno uwierzyć, że kończyliśmy ten sam wydział - historyczny. Pan ma pretensje do Bolesława Chrobrego, że walczył na wschodzie i na zachodzie, i do Powstańców Wielkopolskich, że walczyli o Polskę z Niemcami (to też zachód)? - napisał.

"Istota sporu jest raczej taka, że Premier nie potrafi słuchać ze zrozumieniem, albo celowo szuka konfliktu, bo Mu się budżet, służba zdrowia etc. nie spina"

- ocenił Nawrocki.

I dodał: "o zagrożeniu ze wschodu to ja już mówiłem, jak Pan Premier spacerował po molo i tulił Rosję jaką jest ;) I mówię nadal - ale nie przy okazji Powstania Wielkopolskiego, to nie ten wątek".

Grabiec szokuje swoją teorią

Szef Kancelarii Premiera Jan Grabiec - również wczoraj - zamieścił wpis o treści:

"Ludzie pokroju Nawrockiego, Kaczyńskiego, Mentzena i Brauna pchają Polskę w sytuację jak z 1939 roku - szukają wrogów na wschodzie i zachodzie. Tymczasem Polska jest dziś silniejsza niż przez ostatnie 300 lat i stać nas na budowę bogatej i bezpiecznej przyszłości. Jeśli sami tego nie zepsujemy".

Wpis ten wywołał niemałe zdumienie w sieci. Więcej na ten temat pisaliśmy w tekście poniżej:

Manipulują, a potem robią tak...

Krzysztof Brejza, europoseł Koalicji Obywatelskiej, zamieścił w sieci fragmenty artykułu z rosyjskiego medium, które ma "chwalić" prezydenta Nawrockiego za wyżej cytowane słowa. Oczywiście - nie dosłowną wypowiedź, a zmanipulowaną przez koalicję 13 grudnia i jej środowisko. 

Na Kremlu radość po skandalicznych sugestiach K. Nawrockiego o zagrożeniu ze strony Zachodu. "Rewelacje" Nawrockiego wpisują się szkodliwy dla interesów Rzeczpospolitej nurt europejskiej polityki.

– pisze polityk KO.

Adam Czarnecki ze Stowarzyszenia TakDlaCPK podsumował "rewelacje" Brejzy:

I tak to właśnie działa. Prezydent Nawrocki przemawia - politycy Koalicji Obywatelskiej na czele z Donaldem Tuskiem manipulują Jego słowami i kłamią, że ten mówił o dzisiejszych Niemcach jako "zagrożeniu z zachodu", po czym tę ich propagandę wrzuca jakiś ruski portalik. I na koniec wychodzi cały na biało Brejza i używa tej publikacji jako dowód na "rusofilstwo" Karola Nawrockiego. To są takie gamonie, że aż głowa boli. A co najgorsze, Ci ludzie mają walczyć o interes Polski w Brukseli, w europarlamencie

– napisał.

 

Autor: Anna Zyzek

Źródło: niezalezna.pl, x.com

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane