Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział niedawno, że Polska na pewno skorzysta z prawa do sprzeciwu, jeśli nie będzie satysfakcjonującego Warszawę porozumienia w sprawie powiązania kwestii praworządności z budżetem unijnym. Wetem zagroził również premier Węgier, Viktor Orban. Część polskiej opozycji uważa, że będzie to działanie niekorzystne dla Polski. A jakie jest Twoje zdanie?