Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Nad Morskie Oko wyjechali zbyt późno. Wezwali pomoc

Grupa około 45 osób, w tym trzy rodziny z dziećmi, które zbyt późno wybrały się do Morskiego Oka w Tatrach, poprosiło o pomoc służby ratownicze. Ratownicy nie podejmą jednak interwencji, bo nie ma osób poszkodowanych. Do podobnej sytuacji doszło w grudniu ubiegłego roku i dwa lata temu.

Morskie Oko od strony schroniska
Morskie Oko od strony schroniska
By Małgorzata Gajecka - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=32948316

Turyści tłumaczyli, że zastała ich noc, a dorożki konne już nie kursują. Na miejsce jedzie patrol policji. Jeżeli będą osoby starsze, chore wymagające pomocy, to zostaną zwiezione na dół. Wóz policyjny oświetli drogę grupie turystów

– powiedział rzecznik zakopiańskiej policji Krzysztof Waksmundzki.

Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) apelują do turystów o rozsądek i odsyłają do aktualizowanych codziennie komunikatów turystycznych na stronie internetowej parku.

Turyści muszą mieć na uwadze, że zimą zmrok zapada wcześniej, to znaczy około godz. 16 i do tej godziny też kursują wozy konne. Aktualnie nie ma zamieci śnieżnej, dużego mrozu, ani skrajnie trudnych warunków na drodze do Morskiego Oka, która jest odśnieżona i przejezdna na całej szerokości. Apelujemy o rozsądne planowanie wycieczek

– powiedziała Paulina Kołodziejska z TPN.

Droga do Morskiego Oka to szeroki, wyasfaltowany trakt, który wiedzie przez las na długości ok. 7 km. Morskie Oko to najbardziej popularny kierunek turystyczny w Tatrach. Każdego roku ten zakątek gór odwiedza ponad milion turystów.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#turyści #Tatry #Morskie Oko

redakcja