Dość kuriozalne sceny rozegrały się dziś przed siedzibą resortu edukacji narodowej. Uczestnicy Strajku Kobiet próbowali zaatakować policyjny radiowóz… bezskutecznie, jednak uwagę internautów przykuła jedna z protestujących, która szybkoschnącym klejem przykleiła sobie dłoń do bramy ministerstwa. Na miejsce wezwano ratowników medycznych. „Po prostu rozkleili mnie z tej bramy” – relacjonuje kobieta.
Do abstrakcyjnych niemal sytuacji dochodzi podczas dzisiejszego Strajku Kobiet w Warszawie. Przed siedzibą resortu edukacji demonstranci próbują ścierać się z policją. Czasami w mało udolny sposób - pomocy lekarskiej wymaga m.in. osoba, która próbowała wyrwać kraty z radiowozu. Inna z manifestujących osób... przykleiła sobie rękę do bramy klejem szybkoschnącym.
Zwolennicy aborcji blokują bramę do MEN. Na miejscu https://t.co/v4GOCCdZYr. Klementyna Suchanow#wieszwięcej #StrajkKobiet @MEN_GOV_PL https://t.co/fmZ2fqs1ub pic.twitter.com/KZG7qHVsbq
— portal tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) November 23, 2020
Stołeczna policja poinformowała, że związku z tym, że uczestniczka Strajku Kobiet przykleiła sobie dłoń do bramy, konieczna była interwencja ratowników medycznych.
Ratownikom udało się odkleić dłoń jednej z demonstrantek, która przykleiła się do bramy budynku @MEN_GOV_PL. W karetce towarzyszy jej policja @RadioZET_NEWS #strajkkobiet pic.twitter.com/NDSlgwKNpy
— Piotr Drabik (@piotrdrabik) November 23, 2020
O powodach swojej decyzji kobieta opowiedziała na krótkim briefingu prasowym:
Czuję się dobrze, generalnie jestem trochę zmęczona, ścierpnięta, siedziałam tam dosyć długo. Ręka jest też poparzona, więc mnie po prostu boli, cyjanoakryl wywołuje po prostu poparzenia pierwszego stopnia na ręce. To była moja decyzja, postanowiłam siedzieć tam tak długi, dopóki minister Czarnek nie poda się do dymisji. Nie udało się, Policja wezwała ratowników, którzy w interwencji po prostu rozkleili mnie z tej bramy.
- mówi kobieta, która na znak protestu przykleiła sobie rękę do bramy MEN.
Dorosła kobieta specjalnie przykleiła się do bramy Ministerstwa Edukacji Narodowej. Mówi, że była świadoma oparzenia pierwszego stopnia. CHCIAŁAM TAM SIEDZIEĆ DOPÓKI MINISTER CZARNEK PODA SIĘ DO DYMISJI, ALE SIĘ NIE UDAŁO.#StrajkKobiet #RanyJulek pic.twitter.com/BDdjPxwnK8
— Patryk "Skju" Sykut (@PatrykSykut) November 23, 2020
Dorosła kobieta przykleiła się do bramy Ministerstwa Edukacji Narodowej... Oto ona i pierwszy "wywiad".#StrajkKobiet pic.twitter.com/S4KCnLpBeE
— Patryk "Skju" Sykut (@PatrykSykut) November 23, 2020
Leżę i płaczę 😂🤣😂🤣 #Julka w Akcji. Lewactwo to stan umysłu 😂#StrajkKobiet / #StrajkMotłochu. pic.twitter.com/NeoCYYsbr8
— Czarek (@Czarek98542478) November 23, 2020
Już dawno takiej groteski nie widziałem jak #strajkkobiet . Jeden stopą chce zatrzymać radiowóz druga klejem się przykleja . Grubo szkoda że nie język pic.twitter.com/K1pfQdjSkN
— Adam6969 (@Adambest669) November 23, 2020