Morawiecki wraz z Danielem Obajtkiem gościł dzisiaj m.in. w Gnieźnie. Politycy spotykali się z mieszkańcami miasta w ramach cyklu "Kawa z Obajtkiem i Morawieckim". Były premier mówił o taktyce obranej przez obecnie rządzącą koalicję pod wodzą Donalda Tuska. Jednym z jej elementów ma być zastraszanie, także poprzez zakładanie dużej ilości spraw sądowych.
Na skutek takiego, a nie innego przesłuchania w prokuraturze - zdaniem kardiologów, z którymi rozmawiałem - trzy dni później zmarła wspaniała osoba, pani Barbara Skrzypek
– stwierdził Morawiecki, podkreślając wpływ dużych emocji i zmęczenia na zdrowie Skrzypek.
"To musiało być straszne - tak mówili mi kardiolodzy" - mówił. Przypomniał, że sam ma teraz wiele spraw sądowych, ale nie zamierza się poddawać.
"Co to wszystko wam przypomina? Ciemne lata komuny" - mówił Morawiecki. "Mogą straszyć, nie wystraszą mnie. Idziemy z powrotem, pogonić tę bandę leni, zdrajców" - dodał, mówiąc, że nie można ich się bać.
"Odważni ludzie nie mogą się dać zastraszyć, muszą walczyć o prawdę" - zaapelował Morawiecki.
Kawa z Obajtkiem i Morawieckim - Gniezno https://t.co/XQv5EkO0YJ
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) April 4, 2025