Choć posłowie opozycji robili wszystko, co mogli, by zablokować dalsze procedowanie projektu nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych, to jednak głosami posłów Prawa i Sprawiedliwości postawiono kolejny krok ku reformie wymiaru sprawiedliwości. Sejm nie zgodził się na odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu nowelizacji niektórych ustaw sądowych i skierował go do komisji.
Dziś w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu PiS nowelizacji m.in. prawa o ustroju sądów powszechnych i ustawy o Sądzie Najwyższym, który przewiduje m.in. zmiany w systemie odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów i modyfikację procedury wyboru I prezesa Sądu Najwyższego.
Debata wzbudziła ogromne emocje po stronie opozycji. Poseł Krzysztof Śmiszek z Lewicy podarł kartki z projektem podczas swojego wystąpienia, a na galerii sejmowej doszło do incydentu z udziałem... znajomych poseł Klaudii Jachiry z klubu Koalicji Obywatelskiej.
Opozycja domagała się odrzucenia projektu w całości w pierwszym czytaniu. Tak się jednak nie stało. Zrobiony został wyraźny krok w kierunku reformy sądownictwa w Polsce.
Za wnioskiem o odrzucenie głosowało 214 posłów, 227 było przeciw, jeden poseł wstrzymał się od głosu. Sejm w głosowaniu zdecydował również, że komisji sprawiedliwości i praw człowieka przedstawi sprawozdanie ws. projektu na bieżącym posiedzeniu Izby.