Z dokumentów, które na Twitterze opublikował Sebastian Kaleta wynika, że Maciej Wąsik prosił Hannę Gronkiewicz-Waltz o informacje, komu wypłacane były odszkodowania reprywatyzacyjne. BGN odmówił odpowiedzi powołując się... na ochronę danych osobowych. Powinno to dać do myślenia politykom opozycji totalnej, którzy uważają, że... \"afera reprywatyzacyjna to w znacznej mierze afera PiS\".
W publikacji "Gazety Wyborczej" przytoczono wypowiedzi brata Jakuba R. na temat relacji Kamińskiego, Wąsika i Ernesta Bejdy z rodziną R. i Jakubem R., który w latach 2006-2013 był wiceszefem Biura Gospodarki Nieruchomościami stołecznego ratusza, które zajmowało się sprawami reprywatyzacji warszawskich nieruchomości.
Według brata Jakuba R., to Kamiński i Wąsik przedstawili Jakubowi R. Marcina Bajkę, ówczesnego szefa BGN. Brat Jakuba R. mówił też, że Bejda skontaktował się z Jakubem R. ws. działki "przy ul. Srebrnej w Warszawie, gdzie PiS ma nieruchomości" i "chodziło o jakieś przekształcenia" - miał to być rok 2009 lub 2010. Według brata Jakuba R., gdy ten nie chciał pomóc ws. działki przy ul. Srebrnej, Kamiński i Wąsik mieli do Jakuba R. o to pretensje, doszło nawet do bójki Jakuba R. i Wąsika.
Według posłów PO informacja "Gazety Wyborczej" pokazuje, że... "afera reprywatyzacyjna to w znacznej mierze afera PiS".
Sebastian Kaleta, członek Komisji Weryfikacyjnej opublikował na Twitterze dokumenty, które powinny zamknąć usta politykom opozycji totalnej. Wynika z nich, że Maciej Wąsik prosił Hannę Gronkiewicz-Waltz o informacje, komu wypłacała odszkodowania reprywatyzacyjne. BGN odmówił powołując się... na ochronę danych osobowych. Jak napisał Kaleta - "w międzyczasie prezydent Warszawy wypłaciła 120 mln w gotówce i skutecznie chroniła Roberta N. przed przekazaniem radnym tej informacji".
W grudniu 2013 @WasikMaciej prosił @hannagw o info komu wypłacała odszkodowania reprywatyzacyjne. BGN odmówił powołując się... na ochronę danych osobowych.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) 27 marca 2018
W międzyczasie HGW wypłaciła 120 mln w gotówce i skutecznie chroniła Roberta N przed przekazaniem radnym tej informacji. pic.twitter.com/diGAwUykJ3
Dzisiaj Robert N przebywa w areszcie, a HGW unika odpowiedzi na pytanie dlaczego był przez lata kryty? Bo jedyna kontrola dotycząca decyzji Jakuba R stwierdziła, że... jego działalność była prawidłowa.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) 27 marca 2018
A @WasikMaciej próbował jako radny sprawdzić czy przypadkiem nie ma korupcji.