Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Müller o „wojennej retoryce” Trzaskowskiego: To ostrzeżenie, jak mogłaby wyglądać prezydentura

W rozmowie z red. Tomaszem Sakiewiczem na antenie Telewizji Republika rzecznik rządu Piotr Müller podkreślił, że Rafał Trzaskowski zaczyna swoją kampanię bardzo mocno polaryzując Polaków. Jego zdaniem próbuje w ten sposób odebrać część głosów Robertowi Biedroniowi, Szymonowi Hołowni i Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi. „On nie walczy o głosy wyborów Andrzeja Dudy. Myślę, że to jest strategia walki najpierw o drugą turę” - wyjaśnia Müller.

Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Pytany o działania rządu w kontekście walki z epidemią koronawirusa Piotr Müller podkreśla, że partie opozycyjne starają się, gdzie tylko się da lansować narrację i przekonują, że pomoc polskiego rządu jest nieskuteczna.

Mamy do czynienia z kryzysem. Negatywne skutki globalnej epidemii będą odczuwalne na całym świecie. To jest kwestia skali ograniczenia tych negatywnych skutków. Wygląda na to, że w tej sytuacji sobie radzimy, na tyle na ile można to zrobić.  Faktycznie trzeba to porównać do Włoch, Francji, Niemiec w stosunku do PKB i takie zestawienia dobrze wypadają - to celowe zabiegi, ze PO i inne partie twierdzą, że ta pomoc jest nieskuteczna - ona jest faktycznie działająca. Nie można mówić, że tej pomocy nie ma.  [...]To jest bardzo wymowne, bo jeszcze trzy miesiące temu na przykład samorządy bardzo chciały kolejnych kompetencji, gdy rząd chciał pewne zadania przejmować bo widział, że są nieefektywnie robione. Teraz gdy w trudnym czasie trzeba porównać działanie instytucji rządowych i samorządowych widać, że instytucje rządowe działają sprawniej.
- wyjaśnia rzecznik rządu.
 
Odnosząc się do zmiany przez Platformę Obywatelską kandydata w wyborach prezydenckich, rzecznik rządu zwrócił uwagę, że Rafał Trzaskowski dał się już poznać z niezbyt dobrej strony w kwestii zarządzania kryzysowego.

To nie pierwszy raz w przypadku Rafała Trzaskowskiego, kiedy takie zarządzanie kryzysowe się nie sprawdza. Wystarczy przypomnieć historię zanieczyszczenia Wisły czy awarię sieci ciepłowniczej. Te pewne ostrzeżenie, jak mogłaby wyglądać prezydentura Rafała Trzaskowskiego gdyby ziścił się ten sen opozycji o wygraniu wyborów.
- mówił Piotr Müller.

Rzecznik rządu zwraca uwagę na ostrą retorykę Trzaskowskiego.

On nie walczy o głosy wyborów Andrzeja Dudy.  Myślę, że to jest strategia walki najpierw o drugą turę i po to była ta wymiana kandydata PO. Brak wejścia do drugiej tury oznaczałby kompromitację tej formacji i prawdopodobnie jej rozpad.
- mówił Piotr Müller.

Rzecznik rządu mówi nawet o stosowaniu przez Rafała Trzaskowskiego i jego sztabowców „retoryki wojennej” w jego ostatnich wypowiedziach. Zwraca również uwagę na groźby kierowane pod adresem dziennikarzy.

To psuje poziom debaty publicznej. Proszę zauważyć., że ze strony Andrzeja Dudy i jego sztabu takich słów nie słychać.
- mówił rzecznik rządu.

Odnosząc się do lansowanej przez Trzaskowskiego wizji Polski rozwijającej się wokół dużych aglomeracji Piotr Müller zwrócił uwagę, że zupełnie wyklucza to koncepcję zrównoważonego rozwoju realizowaną przez rząd Mateusza Morawieckiego.

To co prezentuje Rafał Trzaskowski to powrót do tego modelu, że rozwój wielkich miast ma za sobą pociągnąć rozwój pozostałych części Polski. My się z tym modelem nie zgadzamy. Mówimy o rozwoju systemowym, a to, co proponuje Rafał Trzaskowski jest zaprzeczeniem koncepcji zrównoważonego rozwoju.
- wyjaśnił Müller.

 



Źródło: niezalezna.pl, Telewizja Republika

#Rafał Trzaskowski #wybory prezydenckie #kampania wyborcza #Tomasz Sakiewicz #Piotr Muller