Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

"Może coś w Polsce zaczyna się zmieniać". Nie cichną echa spotkania premiera z politykami

Może coś w Polsce zaczyna się zmieniać. My będziemy się spierać, bo to jest norma demokracji i to rzecz naturalna. Nie można nazywać sporu politycznego czymś złym, natomiast ważna jest temperatura tego sporu. Bardzo się cieszę, że rząd polski wykonuje działania, których celem jest to, by atmosfera [polityczna] byłą lepsza i byśmy mogli się pięknie różnić - powiedział dziś w programie "7x24" Ryszard Czarnecki, europoseł PiS, komentując piątkowego spotkanie rządu z przedstawicielami klubów i kół parlamentarnych.

Telewizja Republika

Nie milkną echa piątkowego spotkania premiera Mateusz Morawieckiego i ministrów z przedstawicielami niemal wszystkich klubów i kół parlamentarnych. Wszystkie strony oceniły spotkanie jako dobre.

Premier podkreślił, że spotkanie dotyczyło m.in. tego, w jaki sposób zapobiegać w przyszłości takim sytuacjom, jak ta z 13 stycznia, kiedy osoba "chora psychicznie, która jest recydywistą" wychodzi po odbyciu kary więzienia na wolność. Szef rządu poinformował, że poprosił o zaprezentowanie rozwiązań w poszczególnych obszarach: ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji Joachima Brudzińskiego.

- Zostały wypracowanie wstępne rozwiązania legislacyjne. Poprosiłem przedstawicieli kół i klubów o zaproponowanie własnych ekspertów. Mam nadzieję, że wraz z opozycją wypracujemy wspólnie rozwiązania prawne, które doprowadzą do podniesienia poziomu bezpieczeństwa

- mówił w piątek Mateusz Morawiecki.

Dziś temat piątkowego spotkania był poruszany w programie Katarzyny Gójskiej "7x24" na antenie Telewizji Republika. Obecni w studiu goście byli zgodni w tym, że dobrze się stało, że do takiego spotkania doszło. 

-Użyłbym sformułowania "good will",  powiedziałbym tu o dobrej woli szefa Rady Ministrów, obozu rządzącego, obozu PiS. Ale dobrą wolę widzieliśmy również po drugiej stronie - i to ważne. Może coś w Polsce zaczyna się zmieniać. My będziemy się spierać, bo to jest norma demokracji i to rzecz naturalna. Nie można nazywać sporu politycznego czymś złym, natomiast ważna jest temperatura tego sporu. Bardzo się cieszę, że rząd polski wykonuje działania, których celem jest to, by atmosfera [polityczna] byłą lepsza i byśmy mogli się pięknie różnić, mówiąc Cyprianem Kamilem Norwidem

- stwierdził Ryszard Czarnecki eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości.

- Dobrze, że spotkania takie się odbywają. Tego, czego nam brakuje w debacie publicznej, to właśnie spotkań i współpracy między partiami. Źle jednak, że takie spotkania odbywają się, gdy dochodzi do tragedii. Chcemy, by taka współpraca była także w wymiarze prewencyjnym, cały czas w różnych zespołach tematycznych

- ocenił Marcin Anaszewicz z Ruchu Biedronia.

Odnosząc się do omawianych podczas piątkowego spotkania zmian w prawie stwierdził, że "nie powinniśmy zajmować się tworzeniem prawa w styaucji, gdy emocje jeszcze nie opadły". Zauważył, że w dużej mierze prawo w Polsce pisane jest "ad hoc". Podobnego zdania był Jerzy Jachnik z klubu Kukiz'15.

- Nie możemy prawa zmieniać pod wpływem chwili, tym bardziej, że temat jest bardzo delikatny. (...) Nawet BAS zwróciło na to uwagę

- mówił poseł.


 

 



Źródło: Telewizja Republika, niezalezna.pl

#7x24 #Katarzyna Gójska

redakcja