Znaleźliśmy się w sytuacji kiedy wpływowa grupa sędziów w obronie własnych interesów wypowiedziała posłuszeństwo ustawom i konstytucji; za zakładników zdecydowała się wziąć miliony Polaków - mówił dziś minister sprawiedliwości, lider Solidarności Zbigniew Ziobro podczas konwencji programowej Solidarnej Polski.
Zbigniew Ziobro w swoim przemówieniu podziękował prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu za list skierowany do uczestników konwencji i zapewnił, że Zjednoczona Prawica nie zejdzie z obranej drogi reformy sądownictwa.
Dziękuję także panu prezydentowi. Dziękujemy za podpis pod ustawą ws. sędziów. To dowód odwagi i poczucia odpowiedzialności za Polskę
- mówił Ziobro.
„Znaleźliśmy się w takiej chwili gdzie bardzo wpływowa grupa sędziów w obronie własnych partykularnych interesów wypowiedziała posłuszeństwo ustawom i konstytucji polskiego państwa. Szukają wsparcia w totalnej opozycji, ale co gorsza, szukają też wsparcia zagranicą. Za zakładników zdecydowała się wziąć miliony Polaków, stwarzając stan zagrożenia anarchią i chaosem polskich sądów” - wskazał.
Minister @ZiobroPL: Musimy powiedzieć Jasno - będziemy konsekwentnie do końca bronić rozwiązań, które służą oczyszczeniu polskiego sądownictwa. Będziemy bronić zasad, że każdy jest równy wobec prawa.#SprawiedliwaPolska pic.twitter.com/fGIiSEWIXp
— Solidarna Polska (@SolidarnaPL) February 8, 2020
Ziobro zwrócił uwagę, że część sędziów powołana została przez Radę Państwa PRL. „I oni śmią twierdzić w swojej hipokryzji i zakłamaniu, że ten mandat daje im gwarancje niezależności i niezawisłości, a ten mandat który będą dostawać sędziowie powoływani przez KRS z udziałem prezydenta RP wyłonionego w bezpośrednich wyborach jest mandatem wadliwym” - wskazał.
Oni samo o sobie mówią, że są specjalną kastą. Rolą i misją sędziów nie jest obrona innych sędziów, ale obrona osób poszkodowanych
- mówił prokurator generalny.
Obecny na konwencji wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik przypomniał przyjętą ustawę o zakazie odbierania dzieci wyłącznie z powodu biedy, rejestr pedofilów oraz walkę rządu z tzw. karuzelami VAT koalicji PO-PSL.
Warto powiedzieć, co rząd Zjednoczonej Prawicy i resort sprawiedliwości zrobił w ciągu ostatnich czterech lat, bo w ostatnich miesiącach jest bardzo silny atak na Ministerstwo Sprawiedliwości i personalny atak na ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę
- podkreślił.
Konkretną propozycję zmiany systemu sprawiedliwości przedstawił wiceminister Marcin Warchoł.
Mamy dzisiaj rozbudowany, niemalże bizantyjski system sądownictwa - cztery poziomy. Dlatego proponujemy zmianę w postaci spłaszczenia struktury, likwidacji tej rozbuchanej struktury sądownictwa, wprowadzenie dwóch instancji, jednolite stanowisko sędziowskie i łatwiejsze drogi awansowe dla sędziów pracowitych, rzetelnych, których mamy ogromną liczbę
- tłumaczył wiceszef MS.