Krajowa Spółka Cukrowa dostanie 200 mln zł ze Skarbu Państwa. Na jej bazie powstanie holding spożywczy, choć raczej nie przed wyborami – zapowiada we wtorkowym wydaniu "Rzeczpospolitej" minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.
Gazeta pytała Ardanowskiego m.in. o to, jak będzie wyglądać Krajowa Grupa Spożywcza, przypominając, że minister zapowiedział koniec prac nad jej utworzeniem.
- Po dokładnych analizach doszedłem do wniosku, że nie będę tworzył nowej firmy, bo już zaczęły się pytania, kto będzie prezesem i gdzie będzie biurowiec w Warszawie. Tą narodową grupą spożywczą o charakterze holdingu będzie Krajowa Spółka Cukrowa (KSC)
- odpowiada szef resortu rolnictwa.
Ardanowski odniósł się także do pytania o koszty stworzenia państwowego holdingu.
- Krajowa Spółka Cukrowa dostanie dokapitalizowanie 200 mln zł ze Skarbu Państwa. Jest to kwota znacząca, choć wobec planów związanych z rolą tej grupy to nie wystarczy. Pieniądze te zostaną przeznaczone na rozwój i inwestycje
- poinformował.
- KSC dostanie też niektóre zakłady państwowe, w tym Elewarr, bo chcemy ustabilizować rynek zbóż. Do tego uruchamiamy dwa państwowe porty zbożowe w Gdyni i w Świnoujściu, by mieć okno na świat oraz możliwość obrotu międzynarodowego i eksportu polskiego zboża - dodał minister.
Dziennik zapytał również, czy KSC będzie skupowała owoce.
- Oprócz zbóż drugim obszarem działalności grupy będą owoce i warzywa. To już zarząd KSC będzie decydować, czy są potrzebne państwowe przetwórnie czy wsparcie prywatnych. Nie zakładam, że wszystko ma być państwowe, nie ma potrzeby renacjonalizacji
- zaznaczył minister. Według niego "można wpływać na prywatne firmy na rynku za pomocą dokapitalizowania i objęcia udziałów – czy to poprzez gwarancje kredytowe, czy pomoc w postaci kredytu obrotowego na skup".