Minister edukacji narodowej Anna Zalewska odwiedziła dziś szkołę w Nakle nad Notecią, która ucierpiała w wyniku sierpniowej nawałnicy. Przypomniała o możliwej pomocy rządowej. - Jestem pod wrażeniem kompetencji samorządu i dyrektorów szkół, które ucierpiały i tego, jak poradzili sobie w tej sytuacji - powiedziała szefowa MEN.
- Dzięki dyrektorom, nauczycielom, kuratorom i samorządowcom dzieci wróciły po wakacjach do szkoły. Jest to taki sam rok szkolny, jak każdy inny. Cele mojej wizyty były dwa. Pierwszy związany z Dniem Przedszkolaka, kiedy to dorośli składają życzenia dzieciom. W Nakle dziękowałam również nauczycielom, rodzicom i samorządowcom za to, że po wielkich zniszczeniach potrafili w tak szybkim czasie postawić szkołę na nogi - powiedziała szefowa MEN podczas briefingu w Bydgoszczy, gdzie uczestniczyła w gali finału projektu szkoleń "Polski wiek XX - losy państwa i narodu".
Wcześniej minister edukacji była w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 3, który jako jeden z czterech w regionie rozpoczął rok szkolny z tygodniowym opóźnieniem spowodowanym przez starty, które wyrządziła sierpniowa nawałnica.
- Przypomniałam tam o pieniądzach. Nakło będzie potrzebowało milion złotych. Już składają wnioski. W rezerwie subwencji oświatowej są na to pieniądze i je dostaną. Jednocześnie przypomniałam o 5 milionach na zasiłki, jak również o obozach terapeutycznych. Pan burmistrz zorganizował taki obóz i zapomniał, że może prosić o refundację. Jestem pod wrażeniem kompetencji samorządu i dyrektorów szkół, które ucierpiały i tego, jak poradzili sobie w tej sytuacji - dodała Zalewska.
Podkreśliła, że samorządowcy z Nakła n. Notecią doskonale wiedzą, że istnieje "słynna" rezerwa i zawsze można z niej skorzystać w sytuacjach nadzwyczajnych. Dodała, że placówki będą miały zrefundowane koszty napraw, które musiały zrobić po nawałnicy.
W wyniku sierpniowych nawałnic zginęło sześć osób. Poszkodowane zostały 62 osoby, w tym 23 strażaków. Uszkodzonych zostało 4,8 tys. budynków, z czego 3,4 tys. to budynki mieszkalne. Ogromne szkody nawałnice wyrządziły w lasach. Z szacunków Lasów Państwowych wynika, że straty wyniosły 7,7 mln m sześc. powalonych drzew oraz 38 tys. ha zniszczonych lasów.
Pod koniec sierpnia minister edukacji podała, że pomocy będą potrzebowały 164 szkoły, a w czterech rok szkolny rozpocznie się z ok. tygodniowym opóźnieniem; na pomoc dla szkół na pomoc dla szkół, które ucierpiały podczas nawałnic, przeznaczono 100 mln zł. Zalewska dodała, że MEN będzie wspierać samorządowców w pomocy dla 25 przedszkoli.
Na mocy specjalnej uchwały Rada Ministrów uruchomiła pomoc w wysokości 5 mln zł na zasiłki dla dzieci z poszkodowanych rodzin - w wysokości od 500 do 1000 zł. Środki mogą być przeznaczone m.in. na pomoc psychologiczno-pedagogiczną i obozy terapeutyczno-edukacyjne dla dzieci.