10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Minister edukacji spotka się z Trzaskowskim

"Wysłałem do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego zaproszenie na spotkanie" - poinformował minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski. "Jestem otwarty na rozmowy ze wszystkimi, którzy chcą rozmawiać o polskiej edukacji" - dodał minister. To odpowiedź na apel Trzaskowskiego o spotkanie i rozmowę o edukacji w stolicy.

Dariusz Piontkowski
Dariusz Piontkowski
Tomasz Hamrat/ Gazeta Polska

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski 14 czerwca poinformował, że skierował pismo do ministra edukacji z zaproszeniem na spotkanie, podczas którego, jak zapowiada, pragnie przedstawić problemy warszawskiej edukacji w momencie wprowadzania zmian w polskim systemie oświaty. Dziś podczas briefingu Piontkowski pytany był, czy spotka się z prezydentem stolicy.

"Wysłałem już zaproszenie na spotkanie z panem prezydentem. Oczywiście, chcę porozmawiać. Tak jak mówiłem jestem otwarty na rozmowy ze wszystkimi, którzy chcą rozmawiać o polskiej edukacji. Stolica jest miejscem szczególnym, tu co prawda kurator na bieżąco kontaktuje się z władzami Warszawy, ale jeśli jest taka potrzeba spotkam się z panem prezydentem"

- odpowiedział szef MEN.

Dopytywany o termin spotkania powiedział:

"Wysłałem pismo do pana prezydenta. Nie chcę rozmawiać za pośrednictwem mediów. Myślę, że dobry ton nakazuje, by najpierw osoba zainteresowana otrzymała informację, a potem dopiero media"

- podkreślił.

Rzecznik warszawskiego ratusza Kamil Dąbrowa poinformował, że do spotkania ma dojść 9 lipca w Ministerstwie Edukacji Narodowej. Prezydent Warszawy w liście do ministra edukacji narodowej pogratulował Piontkowskiemu objęcia resortu i zwrócił się z prośbą o umówienie spotkania. Zaznaczył, że będzie chciał podczas niego przedstawić problemy warszawskiej edukacji w związku z reformą oświatową.

Według prezydenta stolicy objęcie teki ministra przez Piontkowskiego jest "dobrym momentem" do nawiązania "konstruktywnej rozmowy o stanie polskiej oświaty między stroną rządową a samorządową".

"Być może taki bieżący kontakt z rzetelnymi analizami wraz z szacowaniem ich skutków pozwoli Panu Ministrowi uniknąć merytorycznych błędów, których nie ustrzegła się Pańska poprzedniczka"

– podkreślił.

Zdaniem Trzaskowskiego może to być również "ostatnią okazją do zakończenia etapu nonszalanckiego traktowania wyzwań edukacyjnych spowodowanych pośpieszną reformą".

Przedstawiciele 10 największych miast zrzeszonych w Unii Metropolii Polskich złożyli 21 maja w Ministerstwie Finansów wezwania do zapłaty na łączną kwotę ponad 103 mln zł kosztów poniesionych przez nich w 2017 r. w związku z dostosowaniem szkół do zmian w oświacie. Ministerstwo Finansów zapowiedziało wówczas, że złożone przez samorządy wezwania do zapłaty przekaże Ministerstwu Edukacji Narodowej, które reprezentuje Skarb Państwa w tej sprawie.

Minister Piontkowski, pytany na początku czerwca na konferencji prasowej o te wezwania, zaznaczył, że MEN dofinansowało te zadania, które były związane z reformą strukturalną.

"Nie wszystkie koszty ponoszone przez samorządy były związane ze zmianami strukturalnymi"

– powiedział. Dopytywany, czy to oznacza, że zdaniem resortu edukacji są to żądania nieuzasadnione i MEN nie zwróci tych środków, odpowiedział: "Tak. My nie mamy takich środków. To są duże pieniądze, które naszym zdaniem nie są uzasadnione, nie ma powodu, by je zwracać

"Ministerstwo dofinansowało te zadania, które były związane z reformą strukturalną"

– podkreślił.

Wezwanie do zapłaty złożone przez samorząd Białegostoku opiewa na ponad 2,142 mln zł, Bydgoszczy – 3,479 mln zł, Gdańska – 3,028 mln zł, Krakowa – 4,318 mln zł, Lublina – 2,752 zł, Łodzi – 2,431 mln zł, Poznania – 9,501 mln zł, Rzeszowa – 8,438 mln zł, Warszawy – 56,589 mln zł i Wrocławia – 10,773 mln zł.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Dariusz Piontkowski #Rafał Trzaskowski #Warszawa #edukacja

redakcja