– Do pięciu lat „ring” dróg szybkiego ruchu wokół Warszawy powinien być zapięty. (…) Za siedem lat wszystkie miasta wojewódzkie powinny mieć swoje obwodnice. Zaś za 10 lat te miasta powinny zostać połączone bezpiecznymi drogami ekspresowymi – zapowiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk w programie „Region Polityka” na antenie TVP3 Warszawa.
Prowadząca program Magdalena Złotnicka pytała o przyczyny opóźnienia startu biegnącego przez dzielnicę Wesoła fragmentu Wschodniej Obwodnicy Warszawy (WOW). Adamczyk odparł, że rzeczywiście budowa obwodnic trwa bardzo długo.
Te inwestycje powinny zakończyć się przed kilkoma laty. (…) Za rządów PO-PSL zapewniano, że na mistrzostwa Euro te drogi miały być budowane. Tymczasem okazuje się, że nam przyszło przedsięwziąć to najważniejsze zadanie
– zaznaczył szef resortu infrastruktury.
Adamczyk wyjaśnił zarazem, że w przypadku WOW powodem opóźnienia było oczekiwanie na decyzję środowiskową.
Przypomnę, że decyzja środowiskowa, wielokrotnie zaskarżana, albo też blokowane prace nad decyzją środowiskową, spowodowały, że przez wiele lat nie można było tego w tej części obwodnicy zrealizować. Otóż otrzymaliśmy już decyzję środowiskową na pierwszą część Wschodniej Obwodnicy Warszawy, druga część będzie posiadała tę decyzję środowiskową najpóźniej za dwa miesiące, najpóźniej w kwietniu. To pozwoli zrealizować koncepcję programową, a po koncepcji programowej przetarg, podpisanie umowy. I do pięciu lat „ring” wokół Warszawy powinien być zapięty
– poinformował minister.
Podkreślił również, że Polska musi budzić swój potencjał gospodarczy, a nic nie pomaga w tym tak, jak dobra sieć komunikacyjna.