- Cieszę się, że rozmowa była konstruktywna i owocna, gdzie wszyscy wspólnie zauważyli, że musimy dbać o dobro naszych dzieci. Przedstawiliśmy konkretne liczby, które docelowo powodują realny wzrost wynagrodzeń. Celem każdych spotkań jest wypracowanie kompromisów, mam nadzieję, że kompromis udało nam się dziś osiągnąć. Spotykamy się z różnymi oczekiwaniami związkowców w tzw. pół drogi
Reklama
– powiedziała Anna Zalewska.
Jak podał MEN, po podpisaniu przez prezydenta RP ustawy budżetowej zostanie przyznana druga transza zapowiadanej podwyżki, z wyrównaniem od 1 stycznia br. Według MEN, kolejna, przyspieszona podwyżka płac, nastąpi już od 1 września tego roku, a nie. Wcześniej ministerstwo zakładało, że rozpocznie się to od stycznia 2020 r. Na te zobowiązania są zabezpieczone środki w budżecie. Tym samym, w ciągu 21 miesięcy nauczyciele otrzymają wyższe wynagrodzenie zasadnicze od 371 zł do 508 zł w zależności od stopnia awansu zawodowego. Licząc waloryzację wynagrodzeń, będą to kwoty od 400 zł do 548 zł. Podsumowując, wynagrodzenie nauczycieli w stosunku do tego z 31 marca 2018 r. łącznie wzrośnie o 16,1 proc.
"Z związku z nową formułą egzaminu ósmoklasisty, zadbaliśmy o wyższe wynagrodzenie dla egzaminatorów (OKE) sprawdzających arkusze. Dla nauczycieli języka polskiego będzie to prawie 20 zł za arkusz, matematyki i języka obcego ok. 12 zł za arkusz"
- podało ministerstwo.