Dziś rozpoczęły się egzaminy maturalne – tradycyjnie od obowiązkowego egzaminu z języka polskiego na poziomie podstawowym.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
W sieci pojawiły się przecieki!
Z ustaleń "Super Expressu" wynika, że tuż po rozpoczęciu egzaminu w serwisie X oraz na uczniowskich grupach na Facebooku i Discordzie zaczęły pojawiać się zdjęcia fragmentów arkusza, w tym fotografii z tematem wypracowania: „Jak błędna ocena sytuacji wpływa na życie człowieka?”.
Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, Robert Zakrzewski, potwierdził, że na platformie X rzeczywiście opublikowano zdjęcia arkusza z bieżącego egzaminu, jednak – jak zaznaczył – zaczęły one już znikać. Zapowiedział również, że sprawa zostanie szczegółowo zbadana, a ewentualne nieprawidłowości zgłoszone policji.
Grożą za to konsekwencje
Dyrektor przypomniał, że wniesienie na salę egzaminacyjną urządzenia umożliwiającego komunikację, takiego jak telefon, podczas egzaminów obowiązkowych może skutkować unieważnieniem matury w danym roku. Osoba, której egzamin zostanie unieważniony, będzie mogła ponownie do niego przystąpić dopiero w kolejnym roku.
W 2023 roku unieważniono łącznie 202 egzaminy maturalne, z czego 53 przypadki dotyczyły wniesienia telefonu na salę lub korzystania z niego w trakcie egzaminu.