- W czasie gdy dziś centrala Prawa i Sprawiedliwości ma decydować o tym, kto może zostać marszałkiem województwa łódzkiego, odchodzący marszałek Witold Stępień z PO bez wstydu przeprowadza swoje roszady. W tym tygodniu odwołał dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Sieradzu Henryka Waludę z SLD, a na jego miejsce pełniącym obowiązki został dotychczasowy zastępca Andrzej Żóraw z PSL - czytamy dziś w Dodatku Łódzkim "Gazety Polskiej Codziennie".
Jak dowiedziała się redakcja Dodatku Łódzkiego, Żóraw ma lada dzień mianować swojego poprzednika na kierownika oddziału egzaminowania, by nie można było go zwolnić, gdyż jako radny powiatowy jest chroniony.
Na oficjalne potwierdzenie informacji o nominacji redakcja nadal oczekuje.
W ubiegły piątek z biura prasowego urzędu marszałkowskiego otrzymaliśmy odpowiedź, że urząd o niczym nie wie. Tymczasem od pracowników WORD w Sieradzu dowiedzieliśmy się, że Andrzej Żóraw informuje swoich podwładnych, że jest p.o. dyrektora i czeka tylko na zatwierdzenie nominacji przez zarząd województwa, a Henryk Waluda od kilku dni nie pojawia się w pracy. Zadzwoniliśmy więc do sekretariatu sieradzkiego WORD. Od sekretarki usłyszeliśmy: „Tak naprawdę nie wiem, kto jest dyrektorem”. Wysłaliśmy też pytania do nowej dyrekcji w sprawie planów mianowania kierownika ośrodka egzaminowania (od 10 lat był wakat na tym stanowisku)
- informuje redakcja DŁ "GPC".
CZYTAJ WIĘCEJ w dzisiejszym wydaniu Dodatku Łódzkiego "Gazety Polskiej Codziennie"!