"Jasne jest kto okazał się zdrajcą, kto tchórzem a kto pospolitą świnią" - napisał na Albicli Marian Kowalski. W ten sposób skomentował kwestię wyjaśniania przyczyn katastrofy smoleńskiej, do której doszło 11 lat temu.
10 kwietnia 2010 roku samolot Tu-154M z polską delegacją udającą się na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej rozbił się pod Smoleńskiem. Zginęło 96 osób, w tym prezydent RP prof. Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią oraz wielu wysokich rangą urzędników państwowych i dowódców wojskowych.
Przyczyny katastrofy do dziś nie zostały ostatecznie wyjaśnione. Wkrótce ma być opublikowany raport podkomisji. - Z tego, co wiem, w najbliższym czasie raport podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza zostanie opublikowany. Myślę, że to jest kwestia raczej najbliższych dni, a na pewno nie miesięcy - poinformował dziś minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
W 11. rocznicę katastrofy głos w tej sprawie zabrał również Marian Kowalski.
- Wielu czeka na raport "Komisji Smoleńskiej", niemniej i bez niego jasne jest kto okazał się zdrajcą, kto tchórzem a kto pospolitą świnią. W tym miejscu przepraszam mieszkańców chlewa za zestawienie ich razem z mieszkańcami luksusowych apartamentowców i podwielkomiejskich rezydencji występujących aktualnie w charakterze opozycji
- napisał na Albicli.