Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Marek Sawicki po słowach prezesa PiS: Mateusz Morawiecki nie jest zwykłym politykiem

- Mateusz Morawiecki nie jest zwykłym politykiem, ale politykiem z obszaru finansów i bankowości i zdaje sobie sprawę, że jeśli nie płyną pieniądze z zewnątrz i nie ma obrotu pieniądza, to ani banki, ani obywatele na tym nie zarabiają - powiedział w rozmowie z Niezalezna.pl poseł Ludowców Marek Sawicki, dodając, że „jeśli chodzi o pieniądze, to udało się utrzymać wszystko to, co Mateusz Morawiecki wywalczył na szczycie RE w lipcu”. Minister rolnictwa w rządzie PO-PSL skomentował rezultaty szczytu Rady Europejskiej, o których mówił w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Marek Sawicki
Marek Sawicki
By Radosław Drożdżewski (Zwiadowca21) - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=9362018

- Udało się uzyskać narzędzia, które sprawią, iż teraz obrona naszej suwerenności będzie nieporównywalnie skuteczniejsza, niż byłaby bez tego porozumienia.(…) Utrzymaliśmy fundusze, które w tej perspektywie budżetowej są dla naszego kraju niezwykle korzystne. (…) Udało się zdobyć wszystko, co tylko było teraz do zdobycia możliwe

- powiedział w wywiadzie (który w całości ukaże się na łamach "Gazety Polskiej" w najbliższą środę) lider Prawa i Sprawiedliwości.

Odnosząc się do słów prezesa PiS, poseł PSL Marek Sawicki stwierdził, że „jeśli chodzi o pieniądze, to udało się utrzymać wszystko to, co Mateusz Morawiecki wywalczył na szczycie RE w lipcu”.

- Na konferencji po tym szczycie premier dumnie się chwalił. Mówił wtedy o wynegocjowanych wartościach; mówił wtedy o powiązaniu z praworządnością, unijnych podatkach i zaciąganych kredytach

- przypomniał były minister rolnictwa.

Osiągnęli wszystko, co mogli

Zdaniem polityka, premier Morawiecki już w lipcu oświadczył, że „rezygnujemy z części suwerenności na rzecz Unii Europejskiej”, natomiast Jarosław Kaczyński wówczas „nie zareagował – zareagował Ziobro”.

- Rzeczywiście osiągnęli wszystko co mogli, łącznie z ośmieszeniem Polski przez ostatnie dwa miesiące, bo cały ten „cyrk” i cała ta gra, to weto, które zapowiadali było „psu na budę”- mówiłem o tym wielokrotnie

- ocenił poseł PSL.

Premier wiedział, co robi

Według Sawickiego, Mateusz Morawiecki nie jest „zwykłym politykiem”, ale politykiem „z obszaru finansów i bankowości” i zdaje sobie sprawę, że „jeśli nie płyną pieniądze z zewnątrz i nie ma obrotu pieniądza, to ani banki, ani obywatele na tym nie zarabiają”.

- Jest natomiast pytanie – dlaczego Jarosław Kaczyński pozwalał Ziobrze tak długo grać i kompromitować Polskę na rzecz Węgier – tego nie rozumiem

- zastanawiał się nasz rozmówca.

Zdaniem polityka PSL konkluzje zawarte w stanowisku Rady Europejskiej nie są wiążące, bo – jak stwierdził – w tego typu konkluzjach „trzeba wpisać dla każdego coś miłego”.

- Powiem tak – mnie cieszy to, że Polska uzyskała porozumienie oraz to co w tym porozumieniu uzyskała, natomiast martwi, że Morawiecki przy okazji, przez co najmniej miesiąc czasu dał ośmieszać Polskę na rzecz Orbana. Myśmy nic nie utracili, ani nie zyskali, natomiast Orban zyskał gwarancje, że do czasu zajęcia się sprawą przez TSUE on ma bezkarność na defraudację środków na Węgrzech

- ocenił Marek Sawicki.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Marek Sawicki #szczyt RE

Przemysław Obłuski