"Rzeczpospolita" przekracza granice nie tylko rzetelności dziennikarskiej, ale i dobrego smaku. Na jej łamach pojawił się dzisiaj artykuł, którego tytuł zwyczajnie wprowadza w błąd czytelników. Chodzi o rzekomą propozycję rządu, aby zakaz handlu wydłużyć również na soboty. "Za taką manipulację powinno być kilkadziesiąt tysięcy złotych kary, żeby mediom przestało się opłacać kłamać, manipulować i szczuć" - reagują internauci.
"Zakaz handlu zostanie wydłużony także na soboty".
Pod takim tytułem pojawił się dzisiaj na łamach "Rzeczpospolitej" artykuł, z którego zresztą dowiadujemy się, że nie chodzi o całą sobotę, a o jej dwie godziny (22-24), mające być wolnymi ze względu na osoby pracujące w soboty do północy.
Chodzi o propozycję "Solidarności", która domaga się od rządu wydłużenia zakazu handlu w niedzielę. I proponuje, aby obowiązywał od godz. 22 w sobotę.
Tymczasem "Rzeczpospolita" przedstawia sprawę tak:
#Minister #Rafalska potwierdza: #ZakazHandlu także w soboty https://t.co/6GDptWtYsE
— Rzeczpospolita Prawo (@RPPrawo) 26 października 2018
Tak jawna manipulacja nie umknęła uwadze internautów:
Za taką manipulację powinno być kilkadziesiąt tysięcy złotych kary, żeby mediom przestało się opłacać kłamać, manipulować i szczuć. pic.twitter.com/5Wq3ULgVnD
— 10murzynków® (@10murzynkow) 26 października 2018
Kolejny fejk Rzepy żyje własnym życiem. Jakby ktoś im dowalił 1 mln kary, to może by się nauczyli. pic.twitter.com/QY4AEdkxJ1
— Pan Krzysztof (@kdwojakowski) 26 października 2018
Fake news - manipulacja/nieprawdziwa informacja przedstawiona tak, żeby wywołać efekt propagandowy.
— Samuel Pereira (@SamPereira_) 26 października 2018
"Rząd chce zakazać handlu w sobotę".
Fake news.
Projekt wolnych niedziel ma być rozszerzony o konkretnie dwie godziny: 22-24. Chodzi o pracowników zaganianych do pracy do północy.