Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Makabryczna zbrodnia! Oblanie kwasem staruszki zlecił... sąsiad. FILM z zatrzymania bandyty

Policjanci ze specjalnej grupy tzw. „ Archiwum X” wyjaśnili tajemnicę makabrycznej zbrodni. 75-letnia mieszkanka warszawskiej Pragi Północ w 2014 roku padła ofiarą okrutnej napaści, podczas której została oblana kwasem. W wyniku odniesionych obrażeń, zmarła w szpitalu. Jak się okazuje, za zleceniem ataku na kobiety stał jej sąsiad, bo miała zeznawać w sądzie.

zatrzymanie sprawców makabrycznej zbrodni sprzed lat
zatrzymanie sprawców makabrycznej zbrodni sprzed lat
policja.waw.pl

Do tragicznego zdarzenia doszło 24 marca 2014 r. w bloku przy ul. Jagiellońskiej, w pobliżu pl. Hallera. 75-letnia mieszkanka zjeżdżała windą na parter budynku, by wyprowadzić psa na spacer. Wtedy nieznany wówczas sprawca zatrzymał dźwig, otworzył drzwi i oblał ją kwasem siarkowym. Pomocy udzieliła jej sąsiadka, która również uległa poparzeniu. 75-letnia pokrzywdzona zmarła w szpitalu miesiąc później.

Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Północ od marca 2014 roku prowadzi śledztwo „w sprawie umyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci istotnego zeszpecenia ciała” 75-letniej kobiety.

Do zdarzenia doszło w budynku mieszkalnym przy ul. Jagiellońskiej. Kobieta została polana kwasem siarkowym. Pokrzywdzona kilka tygodni później zmarła wskutek odniesionych obrażeń.
- potwierdza rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, prok. Marcin Saduś.

Na polecenie Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro, zmieniono początkową kwalifikację tego przestępstwa na czyn z art 148 kodeksu karnego, czyli zabójstwo.

Jak się okazuje, to właśnie w związku z tą sprawą dziś rano zatrzymano trzech mężczyzn. W akcji udział brali policjanci z Wydziału do Walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw KSP, funkcjonariusze z Biura Operacji Antyterrorystycznych KGP, Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny Policji i Komisariat Policji Portu Lotniczego Warszawa Okęcie. Zakrojona na tak szeroką skalę operacja była konieczna, ponieważ były sąsiad pokrzywdzonej Maciej M. został ujęty, gdy wracał z Dominikany.

[Kliknij w zdjęcie poniżej, aby zobaczyć FILM Z ZATRZYMANIA]


Maciej M. od początku był typowany jako potencjalny sprawca, ale zgromadzone wówczas dowody nie pozwalały na przedstawienie mu zarzutów. Ekspertyza antropologiczna wykluczyła, by to on był osobą zarejestrowaną przez kamerę monitoringu w miejscu zdarzenia.

W ocenie prokuratora sprawca, który świadomie wylewa ok. pół litra substancji żrącej na twarz osoby w podeszłym wieku, a następnie w ciężkim stanie ją zostawia, przewiduje, że może to zakończyć się to jej śmiercią i na to się godzi.
- informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, prok. Marcin Saduś.

Prok. Saduś podał, że w toku śledztwa ustalono, że to właśnie Maciej M. był zleceniodawcą przestępstwa, a pozostali dwaj zatrzymani jego pomocnikiem oraz wykonawcą.

Pokrzywdzona występowała w roli świadka w jednej ze spraw karnych prowadzonych przed sądem przeciwko Maciejowi M., który był podejrzany o kierowanie gróźb karalnych wobec sąsiadki pokrzywdzonej. Od pierwszych dni śledztwa Maciej M. był typowany jako jedna z osób mogących mieć związek ze zdarzeniem. Przeprowadzone wówczas dowody nie były wystarczające do przedstawienia mu jakichkolwiek zarzutów. Ekspertyzy antropologiczne wykluczyły, aby był on osobą zarejestrowaną po zdarzeniu przez kamerę znajdującą się na klatce schodowej bezpośrednio.
- informuje prok. Saduś.

Ponadto śledczy ustalili, że wszyscy zatrzymani byli w przeszłości wielokrotnie karani, w tym za udział w zorganizowanej grupie przestępczej.

Obecnie trwają czynności z udziałem podejrzanych, prokurator przedstawi im zarzuty. Sprawca usłyszy zarzut zabójstwa w zamiarze ewentualnym, Maciej M. - podżegania do zabójstwa, a trzeci mężczyzna zarzut pomocnictwa do tego czynu.

Dziś już wiemy, że motywacją sprawców było uniemożliwienie pokrzywdzonej złożenia zeznań przed sądem. Kobieta występowała w roli świadka w jednej ze spraw karnych prowadzonych przed sądem przeciwko Maciejowi M., który był podejrzany o kierowanie gróźb karalnych wobec jednej z sąsiadek pokrzywdzonej.
- wyjaśnia prok. Saduś.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, policja.waw.pl, PAP

#Archiwum X #prokuratura #kwas #policja

redakcja