Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Lotos dla Orlenu? Platforma protestuje. Lotos dla Rosjan? Tusk nie miał nic przeciwko

Posłowie Koalicji Obywatelskiej i pomorscy samorządowcy zorganizowali dziś briefing prasowy w związku z decyzją Komisji Europejskiej w sprawie warunkowej zgody na połączenie PKN Orlen z Lotosem. Z tą fuzją oczywiście się nie zgadzają, choć jeszcze parę lat temu Donald Tusk nie miał nic przeciwko temu, by Lotos trafił... w rosyjskie ręce.

Donald Tusk
Donald Tusk
Fotomag/Gazeta Polska

Z fuzją PKN Orlen z Grupą Lotos nie zgadzają się politycy PO i lokalni samorządowcy.

- Nie chcemy tracić tej firmy, która przez wiele lat, jej potencjał i wielkość, była budowana na Pomorzu 

- powiedział dziś marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. Znany m.in. z protestowania - i to w rozmowie z kremlowskimi mediami - przeciw przekopowi Mierzei Wiślanej.

- To jest zniszczenie dorobku Lotosu osłaniane hasłem, że buduje się europejski champion. To jest bzdura, bo nawet bez wykastrowanego Lotosu, ta grupa byłaby dwukrotnie mniejsza, niż najmniejszy koncern Statoil, który aspiruje do miana europejskiego championa. (...) Chodziło o budowanie państwowego monopolu

- grzmiał europoseł KO Janusz Lewandowski, znany z kolei z wyprzedawania majątku narodowego. Jego zdaniem operacja nie ma ekonomicznego sensu.

Z kolei według posła Tadeusza Aziewicza, rozbiór Lotosu jest uderzeniem w przyszłość Pomorza, ale także w całość polskiej gospodarki.

- Komisja Europejska nakładając określone warunki w pełni potwierdziła, że ta fuzja jest groźna dla konkurencyjnego rynku i interesów konsumentów paliw. Narzuciła warunki. Są to warunki drakońskie, które prowadzą w ogromnym stopniu do rozbioru Lotosu i efektem będzie budowa konkurenta

 - mówił Aziewicz.

- Lotos (...) z punktu widzenia samorządu regionalnego, to ok. 70 mln zł wpływów z podatku CIT. My nie chcemy tracić tych podatków. Nie chcemy tracić znakomitej kadry, która może się tutaj rozwijać. Nie chcemy tracić tej firmy, która przez wiele lat, jej potencjał, jej wielkość, była tutaj na Pomorzu budowana

 - powiedział marszałek województwa Mieczysław Struk (PO).

Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz dodała, że przyjęcie warunków Komisji Europejskiej oznacza, że logo Lotosu z budynku można już zdjąć. Podkreślała, że udziały Skarbu Państwa w Lotosie i Enerdze wynoszą ponad 50 proc. Zdaniem posłów opozycji, zgoda na warunki KE, to rzeczywiste "wykastrowanie Lotosu".

Zapomnieli o Tusku?

Skoro już padły mocne słowa, to czas na ripostę. Podczas briefingu polityków opozycji na parkingu przed siedzibą Lotosu nieoczekiwanie... zjawił się prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, który zabrał głos po politykach opozycji.

- Dla mnie to są niesamowite herezje, aż po prostu szkoda tego słuchać. Po pierwsze sprawa Energi, ta Energa jest tu i płaci podatki. Jest bardzo mocno reformowana. (...) Wszystkie podatki trafiają do budżetu Gdańska. Nie ma do tej pory jakiegokolwiek sygnału, żeby te podatki nie wracały

 - powiedział Obajtek.

Jednocześnie zaznaczył, że np. Lotos Terminale, czy Czechowice Dziedzice jedynie zmienią właściciela, ale podatki będą płacić w tym samym miejscu. Podkreślił, że firma nie jest zamykana. "Kwestia Lotosu. My nie sprzedajemy całej rafinerii. My wydzielamy tę rafinerię. Będziemy pełnym operatorem tej rafinerii" - mówił Obajtek. Według niego, obawy lokalnych polityków związane z fuzją są nieuzasadnione. 

Według prezesa PKN Orlen, Energa dzięki przejęciu przez Orlen dostała odpowiedni potencjał do dalszych inwestycji.

- Państwa mentor w 2011 r. na konferencji prasowej, (...) premier Rzeczpospolitej, użył stwierdzenia, że Lotos może być nawet Rosjanom sprzedany. Nie widziałem waszych konferencji i protestów politycznych w tym zakresie

 - powiedział Obajtek.

Mentor polityków Koalicji Obywatelskiej, o którym mówił prezes Obajtek, to oczywiście Donald Tusk. Dziewięć lat temu nie wykluczał on sprzedaży Lotosu w rosyjskie ręce. 

- Nie ma żadnej ideologicznej przesłanki, by mówić kategorycznie „nie” inwestorom z jakiegokolwiek kraju, także z Rosji, którzy byliby zainteresowani udziałem w prywatyzacji Grupy Lotos

- mówił wówczas. Czyżby politycy formacji, z której wywodzi się Tusk, raczyli o tym zapomnieć?

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Koalicja Obywatelska #Donald Tusk

mk