Samorządowcy, artyści, społecznicy i dziesiątki wolontariuszy uczestniczą w dzisiejszych kwestach na cmentarzach w kilkunastu miastach woj. śląskiego. Najstarsze zbiórki mają blisko 30-letnią tradycję. Zebrane pieniądze wspierają hospicja, renowację cmentarzy oraz osoby ubogie i wymagające pomocy.
"Gdy gaśnie pamięć ludzka, dalej mówią kamienie" - ta myśl kardynała Stefana Wyszyńskiego przyświeca kweście, organizowanej w dniu Wszystkich Świętych od 22 lat w Częstochowie. Artyści, dziennikarze, przedstawiciele instytucji kultury, samorządowcy i młodzież kwestują na ratowanie zabytkowych nagrobków cmentarzy Kule i św. Rocha. Organizatorem akcji jest Stowarzyszenie Liga Miejska.
Dotychczas dzięki częstochowskim kwestom udało się zebrać łącznie ponad 264 tys. zł, dzięki czemu odrestaurowano 17 zabytkowych grobów, w większości z końca XIX i XX wieku. Najnowszym efektem prac renowacyjnych jest pochodzący z początku XX wieku grób rodziny Piotrowskich na cmentarzu Kule.
Jedna z najstarszych w regionie zbiórek - w Bytomiu - ma już ponad 25-letnią tradycję. Organizuje ją środowisko mieszkających w tym mieście Kresowian, którzy przez wiele lat zbierali pieniądze na odnowę Cmentarza Obrońców Lwowa, a od 22 lat kwestują pod hasłem "O zmarłych pamiętać - żyjących wspierać" - m.in. na wakacje ubogich dzieci ze Śląska i dawnych Kresów Wschodnich II RP.
Zebrane pieniądze przeznaczane są na pomoc najbiedniejszym polskim dzieciom z Kresów i ze Śląska. Kwestujemy na cmentarzach przy ul. Kraszewskiego i Powstańców Śląskich. Udział w zbiórce biorą parlamentarzyści, harcerze, uczniowie bytomskich szkół, artyści Opery Śląskiej, dziennikarze, radni, przedstawiciele organizacji pozarządowych
- wylicza organizatorka kwesty, Danuta Skalska z Towarzystwa Miłośników Lwowa.
W Bytomiu od 19 lat organizowana jest też inna kwesta, dzięki której odnawiane są zabytkowe grobowce na cmentarzu Mater Dolorosa. Ta powstała w XVII w. nekropolia przy ul. Piekarskiej należy do najstarszych w regionie; 30 lat temu została wpisana do rejestru zabytków. Pieniądze z kwest przez wiele lat przeznaczane były głównie na renowację cennych architektonicznie kaplic i rodzinnych grobowców. Jednak rejestr zabytków obejmuje nie tylko nagrobki, ale także cmentarną infrastrukturę - zieleń i aleje, stąd w ostatnich latach datki zasilały brukowanie kolejnych cmentarnych alejek. Tak będzie i tym razem, natomiast od przyszłego roku kwestę od bytomskiej parafii św. Trójcy przejmie Towarzystwo Miłośników Bytomia, aby znów zadbać o zabytkowe nagrobki.
W Będzinie dzięki organizowanym od 15 lat kwestom odnawiane są nagrobki najstarszej nekropolii miasta - na Górze Zamkowej. Rekordową kwotę - prawie 30 tys. zł - zebrano w 2015 r.; przed rokiem było to ponad 22,5 tys. zł. Z zebranych dotąd środków sfinansowano prace przy kilkunastu nagrobkach i rozpoczęto renowację kolejnych. M.in. przeprowadzono renowację grobu górników kopalni "Reden" z 1836 r., grobu rodziny Chorzelskich, weterana powstania styczniowego Walentego Walasa, Teodora i Feliksy z Kindlerów Kahl.
Odnowiono także grób małżonków Siedleckich, Eugenii z Zalassowskich Bogusławskiej, krzyż rodziny Sączewskich z przełomu XIX i XX wieku, a w ub. roku grobowiec Zdeblów i Zalewskich - najbardziej rozpoznawalny i jeden z najpiękniejszych obiektów w najstarszej części cmentarza, uratowany w ostatniej chwili, ponieważ groził zawaleniem. Koszty, zakres robót i prac konserwatorskich sprawiły, że było to najambitniejsze przedsięwzięcie podjęte w dotychczasowej historii będzińskiej akcji.
Na starym cmentarzu parafialnym w Rudzie Śląskiej-Orzegowie oraz na obu częściach cmentarza komunalnego po raz kolejny zbierane są pieniądze na ratowanie zabytków tej nekropolii, gdzie m.in. znajduje się mauzoleum górników, którzy zginęli w kopalni "Karol" w 1879 r. Kwestują członkowie i sympatycy Towarzystwa Miłośników Orzegowa, który niegdyś był samodzielną gminą. W ostatnich latach udało się uporządkować zapuszczony cmentarz i rozpocząć renowację jego zabytków. Natomiast na przy cmentarzu parafialnym w dzielnicy Bielszowice uczniowie wraz z nauczycielami zbierają pieniądze na wsparcie działalności hospicjum stacjonarnego w Rudzie Śląskiej.
Oprócz ratowania zabytkowych nekropolii, organizowane 1 listopada kwesty najczęściej wspomagają również cele charytatywne. Po raz 19. zbiórka odbywa się np. na cmentarzach w Zabrzu. Tamtejsze Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta w ten sposób pozyskuje środki na pomoc bezdomnym i ubogim, w tym osobom niepełnosprawnych. Udział w kweście pod hasłem "Bliźniemu swemu" biorą przedstawiciele władz miasta, radni, członkowie i sympatycy Towarzystwa oraz młodzież z zabrzańskich szkół - w sumie ok. 90 osób. Pieniądze trafiają na pomoc dla dzieci i matek przebywających w prowadzonym przez Towarzystwo Schronisku dla Bezdomnych Kobiet w Zabrzu-Rokitnicy, a także wspierają osoby skrajnie ubogie i bezdomne.
W Tychach po raz 19. kwestę zorganizowało Społeczne Stowarzyszenie Hospicjum im. Św. Kaliksta. Dochód z niej przeznaczy na utrzymanie Domu Hospicyjnego. Kwestuje łącznie ok. 200 osób. Kwestujących wolontariuszy szkolnych i hospicyjnych można spotkać na cmentarzach komunalnych (Wartogłowiec i Świerczyniec), a także na cmentarzach przy tyskich parafiach św. Marii Magdaleny, Ducha Świętego, Matki Bożej Pośredniczki Wszelkich Łask, św. Jana Chrzciciela oraz św. Bartłomieja Apostoła w pobliskim Bieruniu. Tyskie hospicjum, wspierane środkami z dorocznej kwesty, to wotum wdzięczności za pontyfikat Jana Pawła II.
Kwestę na rzecz nieuleczalnie chorych przebywających w Hospicjum Miłosierdzia Bożego w Gliwicach zorganizowano także na gliwickich cmentarzach. Z zebranych pieniędzy hospicjum kupuje m.in. potrzebny w leczeniu i pielęgnacji chorych sprzęt, a także finansuje rozbudowę. "Cel jest jeden niezmienny – rozbudowa hospicjum. Rozbudowa, której efektem będzie zdecydowanie poprawienie jakości życia naszych pacjentów" - wskazują organizatorzy kwesty.
W Żorach pod hasłem "Zapalmy płomyk nadziei" po raz kolejny zorganizowano dwudniową kwestę na rzecz hospicjum im. Jana Pawła II, z udziałem około 300 wolontariuszy - w ub. roku w tym mieście w ciągu dwóch dni zebrano rekordową kwotę ponad 51,3 tys. zł.
Wolontariusze Archidiecezjalnego Domu Hospicyjnego św. Jana Pawła II w Katowicach kwestują na cmentarzach katowickich oraz w pobliskich Siemianowicach Śląskich. To siódma kwesta na rzecz katowickiego hospicjum. "Wśród kwestujących wolontariuszy są uczniowie, emeryci, osoby pracujące; czasami kwestują całe rodziny. Jest to również forma promowania idei dzieła hospicyjnego" - podkreślają przedstawiciele katowickiego hospicjum. Zebrane pieniądze trafiają na bieżące potrzeby oddziału hospicyjnego: leki, sprzęt rehabilitacyjny i wszelkie udogodnienia dla pacjentów.
Przed cmentarzami w Rybniku (przy ul. Rudzkiej oraz w dzielnicach Chwałowice i Boguszowice) zbiórkę prowadzą wolontariusze Fundacji Puls-Med Blisko Ciebie, zbierający fundusze na budowę hospicjum stacjonarnego w tym mieście. Przy okazji można kupić płytę "Każdy dzień jest początkiem” z utworami rybnickich artystów - dochód z jej sprzedaży również trafia na potrzeby hospicjum. W kwestę zaangażowało się około 90 wolontariuszy, których wspierają pedagodzy szkolni z rybnickich szkół oraz przyjaciele fundacji. "Nieuleczalnie i terminalnie chorzy czekają na Twoją pomoc; ty również możesz stać się fundatorem miejsca, w którym dostaną profesjonalną opiekę medyczna i wsparcie psychologiczno-duchowe" - zachęcają do datków organizatorzy kwesty.