"Otrzymaliśmy zgłoszenie kradzieży tablicy upamiętniającej pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Szukamy sprawcy tego zdarzenia" - poinformowała rzeczniczka żoliborskiej policji st. asp. Kamila Szulc. Tablica zniknęła z budynku przy ul. Suzina 3 na warszawskim Żoliborzu, gdzie urodził się i mieszkał Lech Kaczyński.
Tablica upamiętniająca prezydenta Lecha Kaczyńskiego została odsłonięta w połowie maja 2015 roku. Została ufundowana przez dwójkę radnych m.st. Warszawy - Olgę Johann i Michała Grodzkiego. Zawieszono ją na budynku, w którym urodził się i mieszkał prezydent Lech Kaczyński przy ul. Suzina 3 na warszawskim Żoliborzu.
Wczoraj w mediach społecznościowych pojawiła się informacja, że tablica upamiętniająca Lecha Kaczyńskiego zniknęła.
- O braku tablicy upamiętniającej prezydenta Lecha Kaczyńskiego znajdującej się na budynku przy ul. Suzina 3, dowiedzieliśmy się z mediów społecznościowych
- powiedziała Donata Wancel z Urzędu Dzielnicy Żoliborz, dodając, że urzędnicy nie mają wiedzy na temat przyczyny jej zniknięcia.
- Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z zarządcą budynku - Warszawską Spółdzielnią Mieszkaniową "Żoliborz Centralny". Pracownik administracji spółdzielni także był zaskoczony jej brakiem. Z informacji przekazanych nam przez zarządcę – nie ma w tym miejscu monitoringu, trudno więc nam się odnieść do przyczyn zniknięcia tej tablicy
- tłumaczyła rzeczniczka Urzędu Dzielnicy Żoliborz.
Wskazała, że nie była to ani inicjatywa urzędu, ani spółdzielni mieszkaniowej. "Sprawa na pewno będzie wyjaśniana" - zapewniła.
Dziś rzeczniczka żoliborskiej policji st. asp. Kamila Szulc poinformowała, że sprawą zajmują się policjanci. "Otrzymaliśmy zgłoszenie kradzieży tablicy upamiętniającej pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego" - przekazała policjantka.
- Obecnie prowadzimy czynności zmierzające do ustalenia okoliczności tego zdarzenia oraz do zatrzymania sprawcy
- dodała